Nie było dużo czasu, żeby zatęsknić za PlusLigą w przerwie noworocznej. Już we wtorek, w pierwszym meczu w 2023 roku, zagrali siatkarze Ślepska Malow Suwałki i Asseco Resovii Rzeszów. Oba zespoły jesienią przeżyły więcej pozytywnych niż negatywnych emocji. Seria wygranych pozwoliła rzeszowianom nawet przeskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli i we wtorek mogli powiększyć przewagę nad grupą pościgową.
Ślepsk w dobrym dla siebie dniu potrafi być niebezpieczny dla topowych klubów ligi. W pierwszym secie od początku kąsał Resovię. Dobra postawa Pawła Halaby pozwoliła oddalić się od wyniku 10:9 na 14:10, a as serwisowy Matiasa Sancheza powiększył przewagę na 17:12. Maksymalna zaliczka 21:15 w secie jeszcze nie zapewniła spokoju gospodarzom, ponieważ o ich zwycięstwie 25:23 zdecydowały dopiero dwie ostatnie akcje.
Resovia odgryzła się w drugim secie, w którym wcześnie oddaliła się od przeciwnika i kontrolowała wydarzenia. Wygrana lidera 25:19 była przekonująca. Ostatni punkt zdobył Maciej Muzaj, którego wspierali Toray DeFalco czy Jakub Kochanowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Rzeszowianie liczyli na podobny scenariusz trzeciego seta, ale była to bardziej zacięta runda. Resovia oddaliła się na 9:5, czym zmusiła do zażądania przerwy trenera Dominika Kwapisiewicza. Krótko po powrocie zawodników na boisko, Ślepsk odrobił prawię całą stratę i rozgorzała interesująca walka. Resovia podjęła jeszcze kilka prób ucieczki, wszystkie bezskuteczne i o jej zwycięstwie 26:24 zdecydowała dopiero krótka walka na przewagi. Toray DeFalco był skuteczny w ataku, a po chwili Bartosz Filipiak wpadł w blok z Podkarpacia.
Po ponad dwóch godzinach Resovia była blisko zdobycia kompletu punktów w trudnym meczu. Potrzebowała już tylko i aż jednego wygranego seta. Czwarta runda to ponownie huśtawka, ale inicjatywa pozostawała po stronie faworyta. Napędzana atakami bardzo skutecznego DeFalco czy serwisami Klemena Cebulja drużyna wygrała 25:22. Ostatni punkt zdobył solenizant Fabian Drzyzga.
Ślepsk Malow Suwałki - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 19:25, 24:26, 22:25)
Ślepsk: Sanchez, Halaba, Kujundzić, Takvam, Sapiński, Filipiak, Czunkiewicz (libero) oraz Żakieta, Magnuszewski, Buchowski
Resovia: Drzyzga, Cebulj, DeFalco, Kochanowski, Kozamernik, Muzaj, Zatorski (libero) oraz Kędzierski, Bucki, Rossard
MVP: Jakub Kochanowski (Resovia)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Czytaj także: Cucine Lube Civitanova o krok od awansu w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?