Włosi przedłużyli passę, która zaczęła się w meczu z Polakami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Włoch w meczu z Argentyną
Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Włoch w meczu z Argentyną
zdjęcie autora artykułu

Italia odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu w Lidze Narodów. Tym razem pokonała 3:1 Argentynę. Na zakończenie pierwszego tygodnia rywalizacji wygrali również reprezentanci Kanady.

Passa Włochów rozpoczęła się od pokonania Polaków. W następnych meczach odnieśli zwycięstwa z Kanadą i z Argentyną. Z dziewięcioma punktami znajdują się na miejscu premiowanym awansem do ćwierćfinału Ligi Narodów. Dłuższą serią wygranych mogą pochwalić się tylko Amerykanie.

Azzurri potknęli się tylko w trzecim secie. Ciekawie było również w czwartej partii, w której Włosi postawili na swoim dopiero w grze na przewagi. Najlepszym punktującym meczu był Mattia Botolo, który pomógł 19 "oczkami w pokonaniu Argentyny i między innymi zaserwował cztery asy. Największym wsparciem dla Botolo był Francesco Recine.

Tydzień w Lidze Narodów zakończył się pięciosetowym meczem. Mało na to wskazywało, ponieważ Kanada wygrała po 25:18 w pierwszym i w drugim secie z Bułgarią. Drużyna z Europy przebudziła się i zdołała doprowadzić do tie-breaka. Ostatecznie, późno bo późno, ale Kanada postawiła na swoim, a wygrana 3:2 jest jej pierwszą w rozgrywkach. Gospodarz turnieju opuścił dzięki niej ostatnie miejsce w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, co ubrała narzeczona Ronaldo. W komentarzach dominuje jedno słowo

Argentyna - Włochy 1:3 (20:25, 21:25, 25:16, 28:30

Bułgaria - Kanada 2:3 (18:25, 18:25, 26:24, 25:21, 11:15)

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
31
12
10
2
32:9
2
31
12
10
2
33:10
3
27
12
10
2
31:16
4
28
12
9
3
31:11
5
27
12
9
3
29:18
6
24
12
8
4
26:14
7
20
12
7
5
22:19
8
17
12
6
6
20:21
9
18
12
5
7
24:26
10
15
12
5
7
18:24
11
14
12
5
7
19:27
12
10
12
4
8
18:29
13
9
12
3
9
14:28
14
9
12
2
10
16:31
15
6
12
2
10
10:33
16
2
12
1
11
8:35

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

Źródło artykułu: