W niedzielę Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie wykluczył całej ekipy z Rosji ze zmagań olimpijskich, jednakże zgodę na występ konkretnych Rosjan podczas IO 2016 muszą wyrażać poszczególne federacje sportowe, które są zobowiązane opierać się na kryteriach określonych przez MKOL.
Do tej pory światowe federacje usunęły z imprezy w Kraju Kawy dwóch pięcioboistów, dwudziestu dwóch wioślarzy, siedmioro pływaków, piątkę kajakarzy i jednego siatkarza z Rosji. Natomiast Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych zdyskwalifikowało wszystkich 68 rosyjskich lekkoatletów.
- Chcę podkreślić, że nie możemy zaakceptować masowych dyskwalifikacji naszych sportowców. Jest to jawna dyskryminacja, która nie jest w pełni zgodna z zasadami olimpizmu - stwierdził Władimir Putin.
- Będziemy szukać prawdy w sposób zgodny z prawem i w ścisłej zgodności z Kartą Olimpijską. Jestem pewien, że Rosyjski Komitet Olimpijski będzie bronił interesów naszych zawodników - kontynuował prezydent Federacji Rosyjskiej.
- Rosja zobowiązuje się do współpracy z międzynarodową społecznością sportową w zwalczaniu dopingu. Zamierzamy postawić przed sądem wszystkich zaangażowanych w skandale dopingowe, niezależnie od rangi i zasług. Utworzymy skuteczny system zapobiegania dopingowi w sporcie - zakomunikował na zakończenie.
ZOBACZ WIDEO Przemysław Babiarz: wykluczenie rosyjskich pływaków nie ułatwi sprawy Polakom (źródło TVP)
{"id":"","title":""}