Rio 2016. Eugenie Bouchard niepewna występu. "Byłyby to moje pierwsze igrzyska"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Eugenie Bouchard nie jest pewna, czy wybierze się do Rio de Janeiro. Kanadyjka, jak wielu innych sportowców, boi się wirusa Zika.

Niedługo po porażce w meczu otwarcia turnieju w Waszyngtonie Eugenie Bouchard udała się na konferencję prasową. Kanadyjka przyznała, że obawia się wirusa Zika i dlatego jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji co do udziału w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Czy 22-latka pójdzie w ślady Milosa Raonicia?

- Jestem osobą, która robi wiele rzeczy na ostatnią chwilę, więc podejmę decyzję w przyszłym tygodniu - powiedziała Bouchard. -  Można to nazwać pechem, ponieważ byłyby to moje pierwsze igrzyska olimpijskie [w karierze]. Gdy jednak pojawia się problem, taki jak ten [Zika], ekscytacja jest w jakiś sposób wyciszona, stłumiona. W takim wypadku jest to do bani. Nie będę się nad tym zastanawiać. Po prostu obudzę się i podejmę decyzję - dodała.

Do Rio nie pojadą m.in. Tomas Berdych, Milos Raonić, Simona Halep, Dominic Thiem, Sam Querrey, Karolina Pliskova czy Bernard Tomic.

ZOBACZ WIDEO Ogłoszenie kadry Polski na igrzyska w Rio (konferencja) (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: