Uczestnicy Pucharu Świata Cross Country po rywalizacji we Włoszech przenoszą się na Półwysep Iberyjski. Rozpoczynająca się w piątek Baja Aragon to dość trudne technicznie i wymagające precyzyjnej nawigacji szutry. W walce o kolejne punkty, pod nieobecność Toma Colsoula, Jakuba Przygońskiego tym razem będzie wspierał utytułowany pilot Xavier Panseri. Oprócz nowego pilota, zawodnik ORLEN Team będzie musiał się oswoić z nowym samochodem. Mini John Cooper Works Rally to nowsza i szybsza generacja samochodu Mini All4 Racing, którym dotychczas ścigał się Przygoński.
Stawka w Hiszpanii jest bardzo mocna. Na liście startowej przed Przygońskim znalazł się zeszłoroczny zwycięzca i aktualny lider Pucharu Świata Katarczyk Nasser Al Attiyah, który odpuścił rundę we Włoszech. O zwycięstwo w Baja Aragon mogą powalczyć również Nani Roma, Miroslav Zapetal, Xevi Pons, Orlando Terranova oraz Mikko Hirvonen. Poza załogą ORLEN Team na starcie Baja Aragon zobaczymy Aron Domżałę z pilotem Maciejem Martonem w Toyocie Hilux.
- Jedziemy do Hiszpanii na kolejną rundę Pucharu Świata. Jesteśmy na drugim miejscu, a walka o podium cały czas trwa. Start będzie dla mnie dużym wyzwaniem. Po pierwsze, nigdy nie ścigałem się na tych trasach, w przeciwieństwie do pozostałych zespołów z czołówki. Po drugie, pojedziemy nowszym modelem samochodu – Mini John Cooper Works Rally. A po trzecie, podczas rajdu w Hiszpanii moim pilotem będzie Xavier Panseri. Dużo nowych rzeczy, dużo niewiadomych. Na pewno zaczniemy spokojnie i będziemy docierać się z samochodem i Xavierem już w trakcie rajdu. Dlatego nie mam jakichś wielkich oczekiwań, traktuję to jako kolejny krok w rozwoju i przygotowanie do przyszłorocznego Dakaru. Oczywiście staramy się powalczyć o miejsce na podium - powiedział Kuba Przygoński przed odlotem do Hiszpanii.
Trzydziesta czwarta edycja rajdu Baja Aragón startuje już w piątek 21 lipca. Bazą imprezy jest miasto Teurel w Aragonii. Zmagania zainauguruje piątkowy superodcinek specjalny, który ustawi listę startową przed sobotnią rywalizacją. W tym roku na zawodników czekają zupełnie nowe odcinki o łącznej długości ponad 800 kilometrów, podzielone na trzy etapy. Na starcie stanie rekordowa liczba 230 pojazdów, w tym ponad setka samochodów.
ZOBACZ WIDEO: Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017 (VIDEO)