22-latek w tym sezonie na stałe wszedł do składu ORLEN Team. Jak na razie motocyklista wywodzący się z enduro znakomicie przechodzi proces przestawiania się na długodystansowe rajdy cross-country. Ukończył zawody w Abu Dhabi, Katarze i Maroku, co jest kluczowe dla zawodnika, marzącego o udanym debiucie w Dakarze. W Afriquia Merzouga Rally wygrał nawet kategorię Dakar Challenge, co gwarantuje mu udział w przyszłorocznym Dakarze bez wpisowego.
- Przygotowania do Dakaru idą zgodnie z planem. Przejechaliśmy trzy rajdy, we wszystkich dojechałem do mety z niezłymi wynikami. Z zawodów na zawody czuję się coraz pewniej na motocyklu, każdy rajd to dla mnie olbrzymia porcja wiedzy. Staram się podpatrywać szybszych zawodników, aby poprawiać swoje tempo. Nasz sztab wymyślił naprawdę solidny plan treningowy i jestem przekonany, że na Dakar będziemy przygotowani na 110 proc. - mówi Maciej Giemza w rozmowie z WP SportoweFakty.
Młody motocyklista zdaje sobie sprawę, że przed styczniowym Dakarem przed nim jeszcze wiele pracy. Tak jak każdy debiutant, celem numer jeden Giemzy będzie ukończenie rajdu, ale jednocześnie nie ukrywa, że na metę w Argentynie chciałby dojechać na solidnym miejscu.
- Na Dakarze czekają mnie o wiele dłuższe odcinki, większe zmęczenie i mniej snu. Temu wszystkiemu będę musiał sprostać. Jestem debiutantem, więc przede wszystkim chcę ukończyć Dakar, ale kocham też rywalizację, dlatego celuję w zajęcie niezłej pozycji, ale na razie nie chcę mówić, które miejsce mnie zadowoli - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Tak De Giorgi rozpoczął zgrupowanie kadry. Komenda: Bardzo miłe otwarcie