Po tym jak w piątek na trasie Rajdu Australii pojawił się ciągnik, który przeszkodził w przejeździe Andreasowi Mikkelsenowi, również w sobotę nie obyło się bez kontrowersji. Tym razem para kibiców postanowiła złamać przepisy i położyć się na trasie odcinka Welshs Creek Reverse.
Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Nagranie z pokładu Thierry'ego Neuville'a pokazało jak Belg ominął leżących fanów o kilkanaście centymetrów. W tym momencie kierowca Hyundaia był rozpędzony do 125 km/h.
Na wydarzenia z trasy Rajdu Australii zareagowała lokalna policja, która postanowiła odszukać nierozgarniętych fanów. Według najnowszych informacji, udało się ich odnaleźć, ponieważ para... opublikowała zdjęcia z przejazdu Neuville'a w mediach społecznościowych.
Komentarza, co do wydarzeń z sobotniej trasy Rajdu Australii odmówili organizatorzy imprezy.
A este tío habría que mandarle al psiquiátrico con una camisa de fuerza permanente no revisable #WRC #RallyAustralia pic.twitter.com/4M2GXrXaa0
— Pipo López (@AS_PipoLopez) 17 listopada 2018
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa
Czy kibice powinni być surowo ukarani za wtargnięcie na trasę rajdu? 
