Zdaniem mediów, Sebastien Ogier ma obecnie dwie opcje - kontynuowanie startów w barwach M-Sport lub zakończenie kariery w WRC po tym jak odmówił Citroenowi. Tegoroczny mistrz świata miał nadzieję, że o swoich planach poinformuje podczas ostatniej rundy w Australii. Jednak "Motorsport" przekazał, że decyzja ma być znana po powrocie zespołu do Europy.
- Na będę mówił o żadnej dacie. Podjąłem już decyzję. Można powiedzieć, że wiem co będę robił na 99 procent - powiedział Ogier. - W ciągu miesiąca lista na pierwszy rajd sezonu 2018 (Rajd Monte Carlo - przyp. red.) będzie zamknięta. Wtedy dowiecie się, czy na niej jestem - dodał w rozmowie z dziennikarzami.
Z kolei Malcolm Wilson, szef zespołu przyznał, iż czyni postępy w rozmowach z Ogierem odnośnie jego wymagań płacowych na sezon 2018. - Na pewno jednak nie podejmę takich kroków, aby finanse zagroziły zespołowi czy firmie - oznajmił Wilson.
Według źródła jednej ze stron, Ogier będzie kontynuował swoją przygodę z WRC. W przeciwnym wypadku przerwałby negocjacje z Malcolmem odnośnie nowej umowy.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: To dla mnie wyjątkowa chwila