Francuski producent wystawia najbardziej utytułowany z obecnie startujących w serii zespołów, mając na swoim koncie osiem tytułów w klasyfikacji producentów oraz 93 wygrane rajdy WRC.
Niedawne zaangażowanie się Citroena w Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych WTCC w sezonie 2014 - z wielokrotnym rajdowym mistrzem Sebastienem Loebem jako jedynym z kierowców - dało początek spekulacjom na temat przyszłości francuskiej marki w WRC.
- Obowiązuje nas umowa ważna na trzy lata, czyli 2013, 2014 i 2015. Nic nie może jej zerwać. Nie ma powodu, dla którego mogłoby nas zabraknąć w sezonie 2015 - powiesz szef zespołu Yves Matton.
Matton potwierdził jednocześnie, że plany Citroena na rajdowy rok 2015 już są na zaawansowanym etapie. - Po rozpoczęciu naszego programu WTCC mówiliśmy o tym, ze następnym krokiem będzie praca nad autem WRC na sezon 2015 i ten proces już się rozpoczął. Nie mogę powiedzieć nad jakimi aspektami auta pracujemy, ale już zaczęliśmy to robić, a lista jest długa - oznajmił.
Matton przyznał również, że tegoroczny Citroen DS3 WRC, zarówno Krisa Meeke'a jak i Madsa Ostberga, w trakcie sezonu otrzyma minimalne aktualizacje. - Przygotowaliśmy coś nowego na rajdy asfaltowe, ale nie na szutrowe - powiedział. - Wszyscy nasi partnerzy są zaangażowani w rozwój auta na sezon 2015.