Niedzielny etap Rajdu Chile stanowił równie duże wyzwanie, co sobotnia popołudniowa pętla. Odcinki specjalne były mokre, a miejscami utrzymywała się gęsta mgła. W Ameryce Południowej rozpoczyna się dopiero wiosna, co było dobrze widać po warunkach pogodowych i niskich temperaturach podczas jedenastej rundy WRC. Pomimo tego kibice tłumnie dopingowali swoich idoli, gromadząc się przy trasie odcinków specjalnych.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak postawili na płynną i bezbłędną jazdę. Choć nie wygrywali odcinków specjalnych ich tempo pozwoliło na wywalczenie drugiej pozycji w kategorii WRC2 Challenger, dzięki której dopisali do swojego konta cenne 18 punktów. Awansowali na czwarte miejsce i mają teraz 70 "oczek".
Do końca sezonu pozostały jeszcze dwie rundy, w których Polacy nadal mogą zwiększyć swój dorobek - maksymalna liczba startów dla zawodników WRC2 wynosi siedem rajdów. Liderem klasyfikacji jest Sami Pajari (sześć startów i 118 punktów), za nim Nikołaj Griazin (pięć startów i 80 punktów) i Lauri Joona (siedem startów i 78 punktów).
ZOBACZ WIDEO: "Brak honoru". Marcin Gortat uderza w grupę żużlowców
- Rajd Chile odczarowany. To było bardzo ważne, żeby tym razem ukończyć bez problemów i udało się. Finiszujemy na drugim miejscu w WRC2 Challenger, co jest wyjątkowym dla mnie wydarzeniem, zwłaszcza po sobocie, kiedy już wszystko było ustawione i trzeba było się powstrzymywać przed jazdą na sto procent - opisuje swoje wrażenia z rajdu kierowca Orlen Rally Team.
- W niedzielę przed każdym odcinkiem mówiłem sobie: "Kajto, nie ciśnij, bo nie ma takiego powodu". Mimo tego i tak mieliśmy przyjemność z jazdy. Cieszę się podwójnie, bo to był rajd, który przeniósł nas w tabeli znacznie wyżej - dodaje aktualny mistrz świata WRC2 Challenger.
Kierowca z Ustronia bardzo pozytywnie podchodzi do ostatnich rund WRC sezonu 2024. - Czekają nas jeszcze dwie rundy asfaltowe. Będę musiał przypomnieć sobie, jak jeździ się po tej nawierzchni, ponieważ ostatni rajd asfaltowy przejechaliśmy w Japonii, czyli wiele miesięcy temu. Dziękuję całemu zespołowi Orlen Rally Team, wykonali świetną pracę, jak zwykle zresztą. Wracamy do Polski i przygotowujemy się do Rajdu Europy Centralnej - podsumowuje "Kajto".
W klasyfikacji ogólnej WRC triumfatorem Rajdu Chile został Kalle Rovanpera. Fin na mecie miał 23,4 s przewagi nad drugim Elfynem Evansem. Podium zamknął Ott Tanak, który stracił 43,9 s do zwycięzcy
Rajd Chile stanowił ostatnią szutrową potyczkę w boju o mistrzostwo świata. Na dni 17-20 października zaplanowano Rajd Europy Centralnej, a sezon zakończy listopadowy Rajd Japonii (21-24.11) - oba na nawierzchni asfaltowej.