Rajdówki za milion złotych w akcji. Rusza rywalizacja na Podkarpaciu

Rajd Rzeszowski to już stały i ważny punkt kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP). Impreza organizowana przez Automobilklub Rzeszowski jest rundą RSMP już po raz 23. z rzędu. Załogi walczące o miano najlepszych w Polsce spotykają się w Rzeszowie nieprzerwanie od 2002 roku. Podobnie jak w poprzednich latach, również i w tym roku to zawody o międzynarodowej randze. Impreza to nie tylko piąta runda krajowego czempionatu, lecz także część kalendarzy FIA European Rally Trophy (FIA ERT) oraz FIA CEZ Rally Championship (mistrzostwa strefy Europy Centralnej).

Na podkarpackich asfaltowych oesach zmierzą się też uczestnicy mistrzostw Słowacji dla których również jest to piąta odsłona tegorocznej rywalizacji o tytuły. W rajdówkach sprzed lat pojadą załogi walczące w ramach Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Stawkę zawodników, którzy zmierzą się z oesami na Podkarpaciu uzupełniają załogi zgłoszone w ramach 10. Rajdu Rzeszowiak.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Odsłonił kulisy meczu polskich siatkarzy. "Niemalże wchodzili na parkiet"

Zawody rozgrywane wraz z Marma 33. Rajdem Rzeszowskim to trzecia w tym roku okazja do walki o punkty w ramach Rajdowych Mistrzostw Południa. RMP to cykl rajdów okręgowych - krótszych niż rundy mistrzostw Polski, organizowanych z myślą o załogach z mniejszym doświadczeniem lub budżetem. Kierowcy i piloci będą walczyć o jak najlepsze czasy przejazdu na jedenastu odcinkach specjalnych. Dziesięć z nich wytyczono na asfaltowych drogach wokół Rzeszowa, a jeden zostanie rozegrany w centrum miasta. W rajdach samochodowych zawodnicy rywalizują wyłącznie na odcinkach specjalnych, czyli wyłączonych z ruchu i profesjonalnie zabezpieczonych trasach. Między odcinkami rajdówki poruszają się w normalnym ruchu ulicznym, zgodnie z obowiązującymi przepisami i ograniczeniami.

Łącznie 93 załogi zdecydowały się na start w zawodach w stolicy Podkarpacia. 29 z nich wsiądzie do widowiskowych rajdówek z napędem na cztery koła. 9 duetów skorzysta z samochodów Rally2/R5, a więc najszybszych konstrukcji dopuszczonych do startów w Polsce. Mają ponad 300 KM mocy, stały napęd na cztery koła, zawieszenie o imponującym skoku oraz sekwencyjną skrzynię biegów. Jeden egzemplarz rajdówki Rally2 kosztuje ponad milion złotych! Oprócz tego kibice zobaczą w akcji Forda Fiestę WRC, a więc rajdówkę, którą w mistrzostwach świata (FIA WRC) ścigał się m.in. Robert Kubica. Do rywalizacji w ramach piątej rundy RSMP przystąpi 31 załóg, z czego 27 powalczy o punkty do klasyfikacji mistrzostw. 14 duetów to zawodnicy zgłoszeni do słowackiego czempionatu. Z kolei w FIA ERT i FIA CEZ organizatorzy otrzymali odpowiednio 22 i 36 zgłoszeń. Trzecia odsłona rywalizacji w Millers Oils HRSMP przyciągnęła 22 załóg w rajdówkach sprzed lat, a w Rajdzie Rzeszowiak zmierzy się 31 duetów z Rajdowych Mistrzostw Południa. W gronie samochodów historycznych są legendarne konstrukcje sprzed lat takie, jak Lancia Delta Integrale, Audi Quattro S1, Ford Escort Cosworth, Porsche 911, Saab 96 V4, Ford Sierra, Subaru Legacy 4WD Turbo czy też... Trabant 601.

Najwyższe miejsce na liście zgłoszeń do tegorocznej edycji rajdu otrzymał Grzegorz Grzyb - trzykrotny mistrz Polski. Pilotowany przez Adama Biniędę kierowca skorzysta ze Skody Fabii Rally2 evo. W tym roku ma szansę na piąty triumf i wyrównanie rekordu Bryana Bouffiera. Pochodzący z Rzeszowa Grzyb ma na swoim koncie aż 24 starty w tej imprezie. Zadebiutował w niej 25 lat temu - w sezonie 1999 za kierownicą Fiata Seicento Sporting. 13 razy stawał na podium, w tym czterokrotnie na najwyższym stopniu. Pierwsze zwycięstwo w Rajdzie Rzeszowskim wywalczył w 2008 roku, a ostatnie w sezonie 2022. Drugi numer startowy należy do braci - Jaroslava i Erika Melicharków. Dwukrotny mistrz Słowacji zaprezentuje kibicom wspomnianego wcześniej Forda Fiestę WRC. Z trójką pojedzie kolejny z rodzinnych duetów - Jarosław i Marcin Szejowie (Skoda Fabia Rally2 evo), wiceliderzy punktacji RSMP. W pierwszej piątce listy zgłoszeń są też zwycięzcy poprzedniej rundy mistrzostw Polski - Garrett 50. Rajdu Koszyc, czyli Jakub Matulka i Daniel Dymurski (nr 4, Skoda Fabia Rally2 evo), a także Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (nr 5, Skoda Fabia Rally2 evo), aktualni wicemistrzowie kraju. W klasie 3, przeznaczonej dla zawodników w samochodach Rally3, zobaczymy cztery załogi. Renault Clio Rally3 pojadą Hubert Kowalczyk i Jarek Hryniuk. Fordami Fiesta Rally3 dysponować będą duety Marcin Kowal-Sebastian Lenkowski, Artur Długosz-Mateusz Martynek oraz Tomasz Król-Patryk Olejniczak. 22 z 40 załóg zgłoszonych w ramach rundy RSMP to duety, które pojadą samochodami z napędem na jedną oś. W tym gronie jest m.in. Hubert Laskowski (Ford Fiesta Rally4, pilot Michał Kuśnierz). 18-latek do Rzeszowa przyjedzie praktycznie prosto z Rajdu Finlandii, a więc rundy mistrzostw świata. Spektakularne Porsche 911 GT3 to rajdowa broń duetu Jacek Sobczak-Michał Marczewski. W mistrzostwach historycznych nie zabraknie czołowej trójki tabeli. Prowadzenia bronić będą Bartłomiej Madziara i Mateusz Pawłowski (Subaru Impreza). Za nimi plasują się Marcin Majcher i Daniel Leśniak (Subaru Legacy 4WD Turbo) oraz Filip Stopa i Rafał Ślęczka (BMW M3 E36). Wspomniane wcześniej Audi Quattro S1 to samochód Grzegorza Olchawskiego i Przemysława Boska. Najpopularniejszą rajdówką w stawce historycznego czempionatu jest Porsche 911. Takim samochodem pojadą trzy załogi: Maciej Lubiak i Grzegorz Dachowski, Piotr Zaleski i Piotr Szadkowski oraz Krzysztof Mikulski z Jerzym Skrzypkiem. W Rajdzie Rzeszowiak zmierzy się 31 załóg, w tym liderzy punktacji Rajdowych Mistrzostw Południa - Jakub Niemiec i Mateusz Bodniak (Peugeot 207 RC RallyN1).

Wyniki Marma 33. Rajdu Rzeszowskiego mogą dać odpowiedź na pytanie czy bracia Szejowie dogonią Grzyba i Biniędę w wyścigu o mistrzostwo Polski czy też liderzy odskoczą na tyle daleko, że szanse duetu z Ustronia staną się już wyłącznie matematyczne. W tabeli obie załogi dzieli 10 punktów. W liczbie zwycięstw mamy remis - Grzyb triumfował w Rajdzie Nadwiślańskim, Szeja w Valvoline Rajdzie Małopolski. W Rzeszowie do zdobycia jest maksymalnie 35 punktów, ale w kończącym sezon Rajdzie Śląska zwycięzca może sięgnąć nawet po 50 "oczek". To oznacza, że Grzyb nie zapewni sobie tytułu "u siebie", ale jako faworyt zawodów może się do niego znacznie zbliżyć. Przy 85 punktach pozostałych w puli sezonu do walki o czołową lokatę włączyć się mogą również Matulka z Dymurskim (87 pkt) i Gabryś z Sytym (83 pkt). Z kolei Byśkiniewicz i Siatkowski (62 pkt) nie stracili jeszcze szans na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu, czyli wicemistrzostwa Polski. Dla liderów klasy 3 - Huberta Kowalczyka i Jarka Hryniuka (Renault Clio Rally3) Marma 33. Rajd Rzeszowski to piłka meczowa. Kowalczyk i Hryniuk wygrali trzy pierwsze rundy w klasie, ale czwartej nie ukończyli. Mają na koncie 105 punktów i zostaną mistrzami kraju już w Rzeszowie, jeśli zdobędą 29 punktów więcej niż ich rywale - sklasyfikowani na drugim miejscu w tabeli Marcin Kowal i Sebastian Lenkowski (Ford Fiesta Rally3). O końcowych rozstrzygnięciach nie może być mowy w klasyfikacji 2WD. Dwa punkty - tyle wynosi różnica między liderami a wiceliderami klasyfikacji samochodów z napędem na jedną oś. Prowadzą Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz (105 pkt, Ford Fiesta Rally4). Na pierwsze miejsce wspięli się dzięki punktom zdobytym w Garrett 50. Rajdzie Koszyc, w którym nie pojawili się dotychczasowi liderzy - Jacek Sobczak i Michał Marczewski (103 pkt, Porsche 911 GT3).

Piąty raz z rzędu partnerem strategicznym zawodów będzie firma Marma Polskie Folie. To oznacza, że uczestników i zespół organizujący rajd komfortowo ugości hotel Hilton, a uroczysty start odbędzie się na dziedzińcu galerii Millenium Hall (8.08, od godz. 20). Nie będzie to jedyna okazja do spotkania się z zawodnikami w tym miejscu, ponieważ właśnie w Millenium Hall będą zlokalizowane przegrupowania przed wjazdem na serwis. Zanim w piątkowe popołudnie rozpocznie się rywalizacja, zawodnicy będą mogli sprawdzić swoje rajdówki i formę na odcinku testowym w miejscowości Niechobrz (8.08, od godz. 16 do 20). Pierwszy etap rajdu tworzą trzy odcinki specjalne. Po dwa razy zawodnicy pojawią się na oesach Blizianka i Lubenia. Ten drugi odcinek będzie zapętlony, co oznacza, że w niektórych miejscach widzowie będą mogli zobaczyć zawodników nie raz, lecz dwa razy. Etap zamknie wieczorne ściganie na ulicach Rzeszowa. Z kolei w sobotę, podczas dłuższego etapu, zawodników i kibiców czekają trzy, dwukrotnie pokonywane próby. Pętlę otworzy odcinek Różanka, tym razem nie w zapętlonym wariancie. Następnie zaplanowano zupełnie nową próbę Brzostek. Ostatnim w sekcji jest blisko 20-kilometrowy oes Kołaczyce, a więc ubiegłoroczna nowość w całkowicie zmienionej konfiguracji. Jego drugi przejazd to szansa na dodatkowe punkty dla pięciu najszybszych załóg. Łączna długość trasy rajdu to 564 km, z czego 151 km stanowią odcinki specjalne. Zakończenie rajdu i wręczenie pucharów - w sobotę, 10 sierpnia, od godz. 17 na rzeszowskim rynku.

Czytaj także: - Zniszczyła powrót Kubicy do F1. Odnosi się do szalonych teorii na temat Polaka - Zaskakujący transfer Ferrari? Wcześniej został wyrzucony z Mercedesa