Poważny wypadek mistrza świata na Mazurach. Wiemy, co z jego zdrowiem

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Ogier
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Ogier

Sebastien Ogier podczas przygotowań do ORLEN 80. Rajdu Polski miał wypadek drogowy. Wielokrotny mistrz świata WRC zderzył się z samochodem osobowym. Cztery osoby, w tym francuski kierowca, trafiły do szpitala.

Rajd Polski

W tym artykule dowiesz się o:

Sebastien Ogier miał wypadek koło Gołdapi w województwie warmińsko-mazurskim. Ośmiokrotny mistrza świata WRC znajdował się na trasie zapoznawczej przed ORLEN 80. Rajdem Polski. Dla Francuza nie była to pierwsza wizyta w okolicach Mazur w tym miesiącu. Ledwie kilka dni temu Ogier odbywał testy przed najbliższą rundą mistrzostw świata. Wtedy miał do dyspozycji Toyotę Yaris w specyfikacji rajdowej, a jazdy odbywały się na zamkniętych drogach.

O wtorkowym zdarzeniu z udziałem Ogiera jako pierwsze poinformowało RMF FM. Z ustaleń WP SportoweFakty wynika, że francuski kierowca pokonywał trasę zapoznawczą osobową Toyotą. Nie był to zamknięty odcinek testowy. W drugim samochodzie, marki Ford, znajdowały się dwie kobiety. Cała czwórka trafiła do pobliskiego szpitala.

"Sebastien i Vincent podczas odcinka zapoznawczego przed Rajdem Polski mieli wypadek drogowy. Zostali zabrani do szpitala w celu przeprowadzenia badań lekarskich. Udostępnimy kolejne informacje, gdy tylko będziemy mieć coś do przekazania" - poinformowała Toyota w oficjalnym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Do pewnego momentu Michał Probierz był największym zwycięzcą tego Euro

Redakcji WP SportoweFakty udało się dotrzeć do osoby, która była świadkiem zdarzenia. - Sebastien jechał zgodnie z przepisami, nie przekroczył prędkości. To nie było potężne uderzenie. Wszystkie osoby zostały zabrane do szpitala, ale bardziej dla uspokojenia sytuacji. Przeszły rutynowe badania i zostały od razu wypisane. Nikomu nic się nie stało - mówi nam jeden z członków teamu Toyoty.

Wcześniej RMF FM informował, że na miejscu wypadku lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które zabrały Ogiera i jedną z poszkodowanych kobiet do szpitala drogą lądową, co mogło wskazywać na poważny stan zdrowia Francuza i osoby znajdującej się w osobowym Fordzie.

Regulamin mistrzostw świata WRC jasno precyzuje kwestię poznawania trasy. Kierowcy nie mogą wtedy przekraczać dozwolonej prędkości i wystarczy złamać przepisy o 1 km/h, aby otrzymać karę finansową. Organizatorzy i sędziowie mają wgląd do danych na bazie GPS. Względy bezpieczeństwa są bardzo ważne, bo zapoznanie odbywa się w warunkach normalnego ruchu ulicznego.

Wtorek i środa to dla załóg WRC zapoznanie przed nadchodzącym ORLEN 80. Rajdem Polski. Runda mistrzostw świata zainaugurowana zostanie w czwartek (27 czerwca) i potrwa do niedzieli (30 czerwca). Polski klasyk powrócił do kalendarza WRC po siedmioletniej przerwie.

Ogier wymieniany jest w gronie faworytów do zwycięstwa w ORLEN 80. Rajdzie Polski. Chociaż francuski kierowca zrezygnował z regularnych występów w WRC, to wciąż należy do najszybszych w stawce. W tym roku wystąpił w czterech imprezach - dwie wygrał, w dwóch kolejnych zajmował drugą pozycję. To sprawia, że w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata zajmuje wysoką, czwartą lokatę - pomimo opuszczenia dwóch rund WRC względem rywali.

Czytaj także:
- Potężna strata Ferrari. Szykuje się głośny transfer w F1
- Możliwy zwrot ws. transferu w F1. Kierowca wycofa się z porozumienia?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty