Rajd Europy Centralnej jest zupełną nowością w kalendarzu WRC. Pierwsze dwa dni rozegrane zostaną na drogach w Czechach, kolejne w Austrii i Niemczech. Na zawodników czeka miks asfaltowych prób o różnej charakterystyce -od wąskich i nierównych partii, przez szybkie i rytmiczne fragmenty. Nieduża odległość od polskiej granicy powoduje, że na dwunastą rundę WRC wybierają się tłumy fanów z naszego kraju.
Dla Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka będzie to szósty start w tegorocznym cyklu. Wszystkie załogi biorące udział w rywalizacji WRC2 mogą punktować maksymalnie w siedmiu rajdach, odliczając przy tym jeden najsłabszy wynik. Polacy zajmowali w tym roku czwarte miejsce w Meksyku, trzecie na Sardynii, pierwsze na Safari.
Kolejne dwa starty to szósta pozycja w Grecji i niestety brak mety w Chile. Aby poprawić swoją pozycję w tabeli sezonu najbliższe dwa starty będą kluczowe. Dla reprezentantów naszego kraju ważna jest także walka wśród załóg niefabrycznych (WRC2 Challenger), gdzie zajmują doskonałe, drugie miejsce. Lider tej punktacji wykorzystał już swój limit siedmiu startów.
ZOBACZ WIDEO: Polski mistrz szczerze o swojej przemianie. "Byłem łobuzem"
- Wracamy na asfalty po długiej przerwie. Ostatnim rajdem na tej nawierzchni był Rajd Japonii blisko rok temu. Rajd Europy Centralnej jest nowy dla wszystkich, natomiast są kierowcy, którzy lepiej znają specyfikę tych dróg. Mam nadzieję, że testy w Polsce się przydały i że będziemy konkurencyjni - powiedział kierowca Orlen Rally Team, który ma nadzieję na wsparcie rzeszy fanów z Polski.
- Na te zawody wybiera się mnóstwo polskich kibiców, więc liczę na doping i dobrą zabawę. Oczywiście damy z siebie wszystko i będziemy mieli uśmiechy na twarzach. To miłe uczucie ścigać się na drogach podobnych do tych, na których zdobywaliśmy tytuły mistrzów Polski. Jeden z treningów odbyliśmy w Radkowie, jechaliśmy co prawda jako załoga funkcyjna, ale przypominałem sobie śliskie, zdradliwe polskie asfalty - dodał ustronianin.
Wpływ na rywalizację w najbliższej rundzie WRC może mieć też aura. Kajetanowicz jest na to w pełni przygotowany. - Dobrze, że pada deszcz, bo być może taka pogoda będzie się pojawiać na niektórych etapach Rajdu Europy Centralnej. Znajduję ustawienia i pomimo że wolałbym przejechać więcej kilometrów, jestem pozytywnie nastawiony. Dam z siebie wszystko, na pewno cały zespół Orlen Rally Team również. Jesteśmy gotowi. Trzymajcie kciuki - podsumował trzykrotny mistrz Europy.
Do końca sezonu mistrzostw świata WRC pozostały dwie rundy. Pierwszą z nich będzie debiutujący w kalendarzu Rajd Europy Centralnej, rozgrywany na terenach Austrii, Niemiec i Czech w dniach 26-29 października. Organizatorzy przygotowali osiemnaście odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 310 kilometrów. Pierwsze dwie próby rozegrane zostaną już w czwartek, poprzedzone środowym odcinkiem testowym.
Czytaj także:
- Brad Pitt jako kierowca F1. Wszyscy pytają o ten film
- Pójdzie drogą Kubicy? Sztuka puka do bram F1