Taki dług ma Agata Wróbel. Tyle wpłacili jej już kibice

PAP / Bartłomiej Zborowski / Agata Wróbel
PAP / Bartłomiej Zborowski / Agata Wróbel

Trwa zbiórka założona przez Agatę Wróbel. Była sztangista uzbierała już ponad połowę zakładanej kwoty. Do końca akcji pozostało 74 dni.

W tym artykule dowiesz się o:

Agata Wróbel, dwukrotna medalistka olimpijska i mistrzyni świata w podnoszeniu ciężarów z 2002 roku, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i zdrowotnymi. W grudniu 2024 roku ujawniła, że traci wzrok i znajduje się w trudnej sytuacji materialnej. Próbowała wówczas sprzedawać pamiątki związane z jej karierą.

Wróbel pod koniec stycznia założyła zbiórkę internetową, której celem jest zebranie 80 tysięcy złotych. Środki mają jej pomóc spłacić komornika, który z powodu długów zajął jej pensje olimpijską. Początkowo akcja przebiegała powoli i do końca stycznia wpłacono tylko 7,7 tysięcy złotych.

Duże przyśpieszenia nastąpiło w lutym. Obecnie (stan na 10.02 około. godziny 13:00) wpłaty przekroczyły 40 tys. złotych, czyli połowę celu założonego przez byłą sztangistkę. 43-latka w opisie poinformowała o szczegółach swojej trudnej sytuacji życiowej.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

"Przez cztery lata udało mi się utrzymywać w sekrecie, że straciłam wzrok. Było mi wstyd, że tak się ułożyło moje życie. Że mam komornika, który od dwóch lat zabiera mi rentę olimpijską. Radziłam sobie, jak mogłam, ale kiedy straciłam wzrok, wszystko się posypało" - czytamy.

"Mój partner też jest chory. Ma cukrzycę i oba biodra do operacji, ledwo chodzi. Trudno mu się mną zajmować, a mnie jest ciężko tak żyć, kiedy jestem zależna od innych. Może uda mi się spłacić komornika wcześniej, odzyskać rentę olimpijską i stanąć na nogi. Resztę będę mogła spłacać przy pomocy dobrych ludzi" - dodała Wróbel.

Zbiórka potrwa jeszcze przez 74 dni. Wróbel w opisie podała także dane do przelewów BLIK. Link znajduje się TUTAJ.

Przypomnijmy, że Wróbel otrzymała specjalną rentę przyznaną przez rząd Donalda Tuska w wysokości pięciu tysięcy złotych miesięcznie. Wcześniej poinformowano, że 43-latka w związku z problemami ze wzrokiem przejdzie leczenie w specjalistycznej krakowskiej placówce.

Była sztangistka początkowo nie chciała jednak udać się do szpitala, gdyż to wiązałoby się z koniecznością opuszczenia jej psów. Ostatecznie zdecydował się jednak podjąć leczenie.

Komentarze (92)
avatar
Anna Blumstein
27.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej pomóc niż nie Ale Pani Agata te się musi ogarnac 
avatar
Janek Kowalski
15.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W sporcie jak w pracy, kończysz karierę i masz problem. Najgorsze jak masz wysoki standard życia, chcesz go utrzymać ale nie masz z czego i zaczynają się długi. 
avatar
Rob Szwarci
13.02.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Trudno się to czyta ale zjednej strony choroba i utrata wzroku co jest tragedią.A z drugiej strony pieniądze które otrzymuje co miesiąc nie starczają na życie plus zbiórki?! 
avatar
Romek
13.02.2025
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Temu co zbiera na ulicy nawet na piwo wolę dać jak tej pani, młoda kobieta zasłania się chorobą zamiast wziąć się do roboty, za chwilę będzie to samo 
avatar
Wojciech Cieniawski
11.02.2025
Zgłoś do moderacji
24
1
Odpowiedz
Dla mnie osobiście żenada brać dwie emerytury i jeszcze od ludzi przejzycie na oczy 
Zgłoś nielegalne treści