Krótka ławka, ale wielkie serce do gry. Szczypiornistki EKS Startu Elbląg do meczu z KPR Gminy Kobierzyce przystąpiły w zaledwie dziesięcioosobowym składzie, ale nie zwiesiły głów. Ekipa Andrzeja Niewrzawy przegrała po walce. Dopiero w ostatnich minutach, po golach Zuzanny Ważnej i Marioli Wiertelak, wiceliderki tabeli zapewniły sobie zwycięstwo 22:20.