"Dochodziłem do takich stanów, że marzyłem o skręceniu kostki, żeby mieć chwilę przerwy" - pisał o swojej karierze wybitny reprezentant Polski w piłce ręcznej Karol Bielecki. - Mieliśmy w roku po dwa tygodnie wolnego, więc były takie stany. Człowiek miał wszystkiego dość - opowiada dziś w rozmowie z Kamilem Kołsutem.