Reprezentacja Norwegii będzie pierwszym rywalem polskich piłkarzy ręcznych w drugiej fazie grupowej mistrzostw Europy. Obie ekipy awansowały do tej fazy turnieju z kompletem 4 punktów. - Atmosfera w hali w Krakowie jest nieprawdopodobna. Każdy profesjonalny piłkarz ręczny marzy o tym, by choć raz w karierze zagrać przed taką publicznością. 13 tysięcy kibiców w połączeniu z bardzo wymagającą i silną drużyną Polski sprawia, że to wy będziecie faworytem tego spotkania. My będziemy grać bez presji i cieszyć się każdą piłką tego meczu - przyznał rozgrywający Norwegów Erlend Mamelund.