Ekipa z Jeleniej Góry w końcu doczekała się pierwszego zwycięstwa w roku 2018. W meczu z Koroną Handball Kielce sprawy w swoje ręce wzięła praworęczna Sylwia Jasińska, która drugą linię tworzy zazwyczaj z Aleksandrą Tomczyk i Sabiną Kobzar. Jak sama mówiła, w niektórych momentach mogła podać piłkę dalej, ale w sobotę czuła się na tyle pewnie, że z powodzeniem brała ciężar gry na swoje barki. Niezależnie od tego, kto stoi po drugiej stronie boiska, jedenaście bramek robi wrażenie.