Siódemka 17. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Sołomija Szywierska (Kram Start Elbląg) [3]

W siedemnastej kolejce bramkarki były bardzo mocnym ogniwem swoich drużyn. Do naszej redakcji wpłynęło dużo kandydatur, ale ze względu na trudnego rywala i okoliczności szalonego meczu w Elblągu do siódemki trafia Sołomija Szywierska. Golkiperka w drugiej części spotkania z Energą AZS zamurowała bramkę i pomogła podopiecznym Andrzeja Niewrzawy z nawiązką odrobić liczącą aż osiem trafień stratę z pierwszej połowy. W ciągu pół godziny dała się pokonać jedynie trzy razy, co jest wyczynem godnym podziwu.

Lewe skrzydło: Aleksandra Jędrzejczyk (Kram Start Elbląg) [3]

Nie tylko Sołomija Szywierska wyróżniła się w meczu Kram Startu Elbląg z Energą AZS Koszalin. Bardzo dobre zawody rozegrała również Aleksandra Jędrzejczyk. W pamięci mamy szczególnie końcówkę spotkania, w której najpierw dała elblążankom prowadzenie, później złapała rywalkę na faul w ataku, a następnie podwyższyła na minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziów prowadzenie swojej ekipy do dwóch bramek. Na listę strzelczyń wpisała się łącznie pięć razy.

Lewe rozegranie: Marta Rosińska (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3]

W minionej kolejce w Nowym Sączu doszło do niespodziewanego rozstrzygnięcia. Olimpia-Beskid pokazała charakter i urwała punkt rozpędzonym lubiniankom. Ogromny udział w sukcesie "Góralek" miała Marta Rosińska. Podopieczna trener Lucyny Zygmunt brała na swoje barki ciężar gry i rzucała efektowne bramki z trudnych pozycji. Rozgrywająca dała z siebie to, co najlepsze również w defensywie, z którą Metraco Zagłębie miało w weekend niemały problem.

Środek rozegrania: Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [6]

Z obsadą środka rozegrania nie mieliśmy żadnych problemów. Bez cienia wątpliwości wyróżnienie trafia do zawodniczki AZS Łączpolu AWFiS, która w dużej mierze przyczyniła się do ważnego zwycięstwa gdańszczanek nad wicemistrzem Polski. W meczu z Pogonią Baltica Szczecin doświadczona liderka rzuciła aż dziewięć bramek i świetnie kierowała grą gdańszczanek. Jeśli Karolina Siódmiak podtrzyma formę, klub z Trójmiasta śmiało może celować w najlepszą szóstkę na koniec rundy zasadniczej.

Prawe rozegranie: Gabriela Szabo (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3]

Gabriela Szabo w PGNiG Superlidze gra od sezonu 2016/17. W pierwszych kolejkach zachwycała, przez co rywalki zaczęły zwracać na nią szczególną uwagę. Świetne mecze przeplatała słabszymi, ale w starciu z Metraco Zagłębiem znów pokazała klasę. W decydujących momentach spotkania nie drżała jej ręka. Rzuciła lubiniankom siedem bramek, w tym także tę dającą nowosądeczankom sensacyjny remis z wyżej notowanym rywalem. Oprócz tego dołożyła także bardzo solidną grę w obronie.

Prawe skrzydło: Adrianna Górna (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [2]

W starciu pomiędzy AZS Łączpolem AWFiS i Pogonią Baltica z bardzo dobrej strony pokazała się również leworęczna zawodniczka gdańskiego klubu. Z zimną krwią wykonywała rzuty karne i nie zawodziła również w ataku pozycyjnym. Rozgrywające bez obaw mogły rozciągać grę do skrzydeł, ponieważ stała tam skuteczna Adrianna Górna. Mecz zakończyła z dorobkiem sześciu bramek.

Kołowa: Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia) [4]

Vistal Gdynia w spotkaniu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski często kończył akcje przez koło. Nic dziwnego ponieważ, Joanna Szarawaga nie zwykła marnować wypracowanych okazji na szóstym metrze. To nie wszystko, co obrotowa miała do zaoferowania. Podopieczna Pawła Tetelewskiego rozbijała defensywę rywalek oraz stosowała zasłony, pomagające jej koleżankom w znalezieniu drogi do bramki. Na listę strzelczyń wpisała się sześć razy.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Aleksandra Sach (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1] Lewe skrzydło: Daria Zawistowska (Pogoń Baltica Szczecin) [4] Lewe rozegranie: Moniky Karla Novais Bancilon (Pogoń Baltica Szczecin) [3] Środek rozegrania: Joanna Waga (Kram Start Elbląg) [4] Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [9] Prawe skrzydło: Natalia Janas (KPR Jelenia Góra) [1] Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [10]