Veszprém wchodzi do gry! Karuzela transferowa w Europie wciąż się kręci

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Dragan Gajić odszedł z Montpellier po pięciu latach

Z długiego snu w końcu obudził się Telekom Veszprém. Finalista dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów do gry wszedł dość spokojnie, najpierw ogłaszając transfer Gabora Ancsina z MOL-Pick Szeged. W minionym tygodniu poważnie jednak zaskoczył, jednego dnia potwierdzając zakontraktowanie Dragana Gajicia i Marko Kopljara.

Węgierskie i bałkańskie media donoszą, że to nie koniec transferowej ofensywy Veszprém. Rozmowy z klubem prowadzi ponadto środkowy rozgrywający Vardaru Skopje i reprezentacji Chorwacji, Igor Karacić.

Czy za sprowadzeniem nowych graczy pójdą odejścia z klubu? Na kilku pozycjach zrobiło się tłoczno - na prawym skrzydle oprócz Gajicia są Marguc i Gulyas, a na prawej połówce oprócz Ancsina i Kopljara - Nagy i Zeitz. Przyjście Karacicia poważnie "namiesza" też na środku rozegrania, gdzie są już Palmarsson, Lekai i Chema Rodriguez.

Telekom Veszprém (Węgry)

Przychodzą:
Gabor Ancsin (MOL-Pick Szeged)
Dragan Gajić (Montpellier Agglomeration HB, Francja)
Iman Jamali (IFK Kristianstad, Szwecja - powrót z wypożyczenia)
Marko Kopljar (FC Barcelona Lassa, Hiszpania)
? Ivan Karacić (Vardar Skopje, Macedonia)

Odchodzą:
Isaias Guardiola (HC Erlangen, Niemcy)
Martin Varjú (Csurgói KK)
? Iman Jamali (IFK Kristianstad, Szwecja/Mieszkow Brześć, Białoruś)

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)