Zagraniczne media po meczu Wisły z RK Zagrzeb: Wiślacy złamani w ostatnich minutach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wicemistrz Polski, Orlen Wisła Płock, w spotkaniu piątej kolejki Ligi Mistrzów uległ RK Prvo plinarsko društvo Zagrzeb. Co po tym meczu piszą zagraniczne media?

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6
"HRT Sport"
"HRT Sport"

"HRT Sport": Zagrzeb złamał Wisłę w ostatnich dziesięciu minutach

Mecz z Zagrzebiu był otwarty niemalże do ostatnich dziesięciu minut, kiedy to gospodarze prowadzili jedną bramką. Jednak Filip Ivić odebrał nadzieje gościom i dał swojej drużynie ważne punkty. Najważniejsze jest zwycięstwo i różnica czterech bramek, bo to może zdecydować o końcowej kolejności w grupie. Publiczność w Arenie znów pokazała się ze świetnej strony - można przeczytać w chorwackim serwisie "HRT Sport".

2
/ 6
"24sata"
"24sata"

"24sata": Zwycięstwo wielkim krokiem w kierunku 5. miejsca: Zagrzeb rozbił Wisłę

Szczypiorniści z Zagrzebia wygrali z przedstawicielem Polski Orlen Wisłą Płock 29:25 (13:13) w piątej kolejce grupy A Ligi Mistrzów. Tym samym podopieczni Veselina Vujovicia zrobili ogromny krok w kierunku wywalczenia piątego miejsca w grupie.

Gospodarze rozpoczęli nerwowo, a początek to była wymiana ciosów bramka za bramkę. Wicemistrzowie Polski w pewnym momencie prowadzili 10:7, ale ekipa z Chorwacji przebudziła się i pierwsza połowa zakończyła się remisem (13:13). Po pewnym czasie po zmianie stron miejscowi odskoczyli rywalom na cztery bramki i taki stan rzeczy utrzymał się już do końca - zakomunikował chorwacki dziennik "24sata".

3
/ 6
"Jutarnji list"
"Jutarnji list"

"Jutarnji list": Kolejne zwycięstwo w Zagrzebiu, po bitwie w piekielnej Arenie poległa polska Wisła! Obranović i Stepancić genialni

Zawodnicy Veselina Vujovicia tym razem zagrali inaczej dyrygowani przez wracającego po kontuzji rozgrywającego Josipa Valcicia. W początkowej fazie spotkania gospodarze mieli problemy z zatrzymaniem Rumuna Ghionei (4 gole w pierwszym kwadransie), a Wisła prowadziła 9:7. W pewnym momencie zasłużoną czerwoną kartkę za uderzenie w twarz Domagoja Pavlovicia otrzymał drugi z Rumunów Racotea. W pierwszej połowie RK Zabrzeb nie grało tak, jak na inaugurację Ligi Mistrzów, ale potrafiło ostatecznie doprowadzić do remisu.

W drugiej części rywalizacji oczekiwano "wojny pozycyjnej", dobrze poukładani przez Manolo Cadenasa Polacy nie poddawali się. Dopiero z czasem, gdy sprawy w swoje ręce wzięli Obranović i Pavlović mistrzowie Chorwacji byli w stanie zwyciężyć - poinformował "Jutarnji list".

4
/ 6
"Večernji list"
"Večernji list"

"Večernji list": Zagrzeb pokonał Wisłę 29:25, Vujović niezadowolony z gry

Niezwykle cenne zwycięstwo i dwa punkty wywalczone przez drużynę z Zagrzebia. Mimo to, nie można powiedzieć, że to był dobry występ mistrzów Chorwacji, szczególnie przez dużą ilość niewymuszonych błędów. Jeszcze jest wiele do poprawy i z tego zdaje sobie sprawę trener Vujović. Najwięcej bramek - osiem - dla RK zdobył Luka Stepancić, natomiast najwięcej trafień dla Wisły zaliczył Zelenović - obwieścił w Chorwacji dziennik "Večernji list".

5
/ 6
"EHF"
"EHF"

"EHF": Ivić i Stepancić zrobili różnicę przy zwycięstwie Zagrzebia

Ponad 10 000 kibiców oszalało w Arenie Zagrzeb podczas meczu gospodarzy z Orlen Wisłą Płock. Przez 55 minut spotkanie było dość wyrównane, ale to chorwacki zespół zgarnął ważne dwa punkty.

Przed tym pojedynkiem w powietrzu unosiło się pytanie, która drużyna podniesie się po porażkach w czwartej kolejce (Zagrzeb przegrał w Paryżu 23:34, zaś Wisła poległa w starciu z Kiel 23:37). Podopieczni Vujovicia dali odpowiedź na boisku, gdzie najlepszym strzelcem tego zespołu był Luka Stepancić, a świetnie spisał się także bramkarz Filip Ivić - ogłosił oficjalny serwis Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej.

6
/ 6
"Handball Planet"
"Handball Planet"

"Handball Planet": Zabrzeb pokonał Wisłę Płock przed 10 000 kibiców!

Zagrzeb wygrał mecz przed 10 000 tysiącami w Arenie, pokonując polską Wisłę Płock 29:25. To było starcie dwóch ekip rywalizujących o środek tabeli i bezpośrednich rywali w zmaganiach o TOP16. Ważne piłki w drugiej połowie odbił Filip Ivić, a następnie serią dobrych rzutów popisali się Obranović i Stepancić. Z drugiej strony niemal idealne spotkanie rozegrał Zelenović (8 bramek).

Decydujące były ostatnie minuty konfrontacji, kiedy to gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika i odskoczyli na trzy bramki (z 24:23 do 26:23) - można przeczytać w portalu "Handball Planet".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)