[tag=2676]
MKS Zagłębie Lubin[/tag] walczy o fazę grupową Ligi Europejskiej piłkarek ręcznych. Złote medalistki w pierwszym meczu trzeciej rundy pokonały na wyjeździe Zwiezdę Zwienigorod różnicą dziewięciu bramek (35:26) i znajdują się w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem.
- Absolutnie się tego nie spodziewałem. Drużyna z Rosji jest dobrym zespołem i jestem szczęśliwy. Przestrzegam jednak wszystkich przed hurraoptymizmem, jeszcze jest rewanż, na który bardzo serdecznie zapraszam, bo dziewczyny bardzo potrzebują wsparcia - komentuje Witold Kulesza.
Ekipę z Dolnego Śląska dręczą w ostatnim czasie problemy kadrowe. Lubinianki do Rosji udały się w dwunastoosobowym składzie (w tym dwie bramkarki), a niektóre zawodniczki grały nawet przez pełne 60 minut.
- Jest trudna sytuacja kadrowa, wszyscy o niej wiedzą, cztery bardzo dobre zawodniczki, reprezentantki Polski są niezdolne do gry. Tym bardziej jestem pełen szacunku dla sztabu trenerskiego, a także dla dziewczyn za wypełnienie niemalże w stu procentach założeń taktycznych. Drużyna z Rosji była bardzo zdziwiona, że została tak ograna - mówi prezes lubińskiego klubu.
Rewanżowe spotkanie MKS Zagłębie Lubin - Zwiezda Zwienigorod odbędzie się 21 listopada (niedziela) o godzinie 17:30.
---> Świetna sytuacja Łomży Vive. Potęgi w tyle
---> Wielkie zwycięstwo Łomży Vive w Barcelonie! Palau Blaugrana padła po sześciu latach
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!