Przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy optymistycznie nastawiony jest szkoleniowiec Chrobrego Głogów, Jarosław Cieślikowski. Uważa on, iż jego zespół przy wsparciu kompletu publiczności pokona derbowego rywala. - Mecze z Zagłębiem są zawsze wyrównane, często dramatyczne. I tym razem powinno być podobnie. Mamy atut własnej hali. Myślę, że na inaugurację przyjdzie komplet publiczności i wierzę w nasz sukces - powiedział na łamach Gazety Wrocławskiej trener głogowian Jarosław Cieślikowski.
W spotkaniu z Zagłębiem Lubin w barwach Chrobrego Głogów nie zobaczymy Łukasza Stodtko, który nabawił się kontuzji podczas towarzyskiego turnieju w Czechach. Jest to duże osłabienie głogowian, jednak w tym sezonie zespół z Dolnego Śląska dysponuje zdecydowanie szerszą ławką rezerwowych. - W ubiegłym sezonie graliśmy praktycznie jedną siódemką. Teraz poprawiła się jakość zespołu, bo zmiany kadrowe trzeba ocenić na plus i sądzę, że szersza ławka także będzie naszym atutem - dodał trener Chrobrego.