Oficjalnie: Łomża Vive pożegna zawodnika. Miał być liderem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Władisław Kulesz
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Władisław Kulesz
zdjęcie autora artykułu

Wobec ostatnich wydarzeń wokół Łomży Vive Kielce, nie jest to zaskoczenie. Władisław Kulesz za kilka miesięcy odejdzie z zespołu mistrzów Polski.

Kilka godzin temu "Przegląd Sportowy" poinformował, że w Kielcach zapadła decyzja o pożegnaniu z Białorusinem. Niedługo później prezes Bertus Servaas potwierdził, że Władisław Kulesz opuści drużynę po sezonie 2021/22, pomimo kontraktu obowiązującego o rok dłużej.

Trzyletnia przygoda Białorusina z Łomżą Vive Kielce nie okazała się sukcesem. Obok kilku niezłych występów w Lidze Mistrzów, Kulesz przeważnie rozczarowywał. Od wiosny rozgrywający nasłuchał się sporo krytycznych uwag na swój temat od trenera Tałanta Dujszebajewa i prezesa Servaasa, jego odejście czuć było nosem.

Kulesza zastąpi Chorwat Halil Jaganjac. Potencjalnych następców jest zresztą więcej, bo z wypożyczenia do Minden może wrócić Doruk Pehlivan, a Servaas stara się jeszcze o pozyskanie utalentowanego Szweda Elliota Stenmalma.

Na razie nie są znane dalsze losy Białorusina.

ZOBACZ: Jest kolejny transfer Łomży Vive Kontuzje w Kielcach ZOBACZ WIDEO: Jasne deklaracje Daniela Obajtka. "To największa trampolina do budowy rozpoznawalności"

Źródło artykułu: