Odszedł jeden z najlepszych polskich szczypiornistów. Nie żyje Henryk Rozmiarek

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Henryk Rozmiarek
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Henryk Rozmiarek

Medalista igrzysk olimpijskich i Pucharu Świata, Henryk Rozmiarek, zmarł w środę w wieku 72 lat. Smutną wiadomość przekazał Związek Piłki Ręcznej w Polsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Środowisko sportowe w naszym kraju pogrążyło się w smutku. Związek Piłki Ręcznej w Polsce na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował o śmierci byłego reprezentanta Henryka Rozmiarka.

"Jedyny polski piłkarz ręczny, który trzykrotnie występował na igrzyskach olimpijskich, a na IO w Montrealu 1976 zdobył brązowy medal, zmarł dziś w wieku 72 lat" - czytamy na zprp.pl.

Rozmiarek był jednym z najlepszych polskich szczypiornistów. Grał na pozycji bramkarza. W latach 1971-80 wystąpił w 177 oficjalnych meczach reprezentacji Polski. Trzykrotnie brał udział w IO (w 1972, 1976 i 1980 r.), dwukrotnie w mistrzostwach świata (w 1974 i 1978 r.).

W swojej karierze reprezentacyjnej zdobył brązowy medal igrzysk olimpijskich i dwa srebrne krążki w Pucharze Świata (w 1974 i 1979 r.). Po zakończeniu kariery zawodniczej rozpoczął pracę szkoleniowca. Jako grający trener występował w klubach w Kanadzie i Grecji. W Polsce prowadził zespoły Stelmetu Zielona Góra, Piotrcovii i AZS-u Gorzów Wielkopolski.

"Zapowiadał się na bardzo dobrego lekkoatletę, gdyż w wieku 15 lat przebiegał 'setkę' w jedenaście sekund i skakał w dal 6,70 metra. (...) Jednak mierzący 181 cm wysportowany chłopak szybko stał się obiektem zainteresowania dla działaczy poznańskiego Grunwaldu, a konkretnie sekcji piłki ręcznej" - tak w archiwach ZPRP pisał o początkach kariery sportowej Rozmiarka Władysław Zieleśkiewicz.

Zobacz:
Polski szpieg na Korsyce
Nie żyje dwukrotny olimpijczyk. Przegrał walkę z rakiem

Komentarze (1)
avatar
spartak
11.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy to naprawdę trudno napisać gdzie grał i w jakich latach? Bo m.in. Na Rozmiarka chodziło się do blaszaka, jak Wisła grała z Grunwaldem.