26 
Wprawdzie z klubu wycofał się sponsor tytularny firma NMC, ale priorytety Górnika nie zmieniają się, zabrzanie wciąż zamierzają walczyć o najwyższe cele w kraju. Na razie drużyna Marcina Lijewskiego zapewniła sobie miejsce w najlepszej czwórce Pucharu Polski zaległej edycji 2019/20.
Górnik napotkał na duży opór ze strony Zagłębia Lubin. Na dwie minuty przed końcem różnica wynosiła zaledwie jedną bramkę. Łukasz Gogola dał potem prowadzenie 32:30, a sytuację w nerwowej końcówce uspokoiła interwencja Jakuba Skrzyniarza. Wieloletni bramkarz Miedziowych zatrzymał Wojciecha Hajnosa sprzed linii siódmego metra. Jakby tego mało, to Skrzyniarz jeszcze raz błysnął, gdy tuż przed końcem odbił kolejny rzut karny, tym razem w wykonaniu Jakuba Bogacza.
Dla obu zespołów był to pierwszy mecz o stawkę od blisko pół roku.
27 sierpnia ma odbyć się losowanie półfinałów z udziałem Azotów Puławy, Górnika, Łomży VIVE Kielce i Orlenu Wisły Płock. Terminarz spotkań nie jest znany.
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 33:30 (15:13)
Górnik: Galia, Skrzyniarz - Bondzior 3, Daćko 1, Bis 3, Tomczak 5, Łyżwa 3, Sluijters 2, Czuwara 4, Buszkow 1, Gliński, Gogola 6, Dudkowski 5, Adamuszek.
Zagłębie: Bartosik 1, Wiącek, Schodowski - Stankiewicz 3, Bysiak 2, Netz 5, Pawlaczyk 2, Sroczyk 1, Tokaj, Pietruszko 1, Marciniak 3, Hajnos 2, Bogacz 2, Kupiec 5, Adamski, Czyczykało 3.
ZOBACZ:
Koronawirusowy raport z Europy
Tkaczyk wraca do gry!
ZOBACZ WIDEO: Majdan gratuluje Lewandowskiemu. "Nie jest łatwo wejść na szczyt w dobie Ronaldo, Messiego i Neymara"
Czy Łomża VIVE zdobędzie Puchar Polski? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
