Puchar Polski. Azoty Puławy zrobiły swoje. Kolejny półfinalista zaległej edycji

Materiały prasowe / Grupa Azoty Tarnów / Na zdjęciu: Dawid Dawydzik (z piłką) w meczu z Grupą Azoty Tarnów
Materiały prasowe / Grupa Azoty Tarnów / Na zdjęciu: Dawid Dawydzik (z piłką) w meczu z Grupą Azoty Tarnów

Azoty Puławy nie dały szans pierwszoligowej Siódemce Miedzi Legnica i bez wielkiego problemu awansowały do półfinału zaległej edycji 2019/20 Pucharu Polski.

Przewaga nie podlegała dyskusji, Azoty przed przerwą zyskały kilka bramek przewagi i ustawiły sobie mecz. Dzięki temu trener Lars Walther mógł rotować składem i sprawdzić wszystkich zawodników. Błysnęła defensywa, na czele z najlepszym graczem potyczki bramkarzem Wadimem Bogdanowem.

- Szkoleniowiec powiedział nam w szatni, że nie po to jechaliśmy tutaj tyle godzin, żeby zagrać słaby mecz. Jesteśmy zadowoleni i czekamy na kolejnego rywala w Pucharze Polski - skomentował reprezentant kraju Dawid Dawydzik w rozmowie z klubową stroną.

Azoty czekają teraz na półfinałowego rywala, którego poznają 27 sierpnia. W tej fazie do gry dołączą Orlen Wisła Płock i Łomża VIVE Kielce, a także lepszy z pary NMC Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin. Z powodu koronawirusowych zawirowań terminy spotkań nie są na razie znane.

Sezon 2019/20 w Pucharze Polski został zawieszony - tak jak wszystkie inne rozgrywki w naszym kraju - w połowie marca.

MSPR Siódemka Miedź Legnica - KS Azoty Puławy 17:35 (8:18)
Siódemka:

Mazur, Dekarz, Stachurski - Przybylak 1, Czarnecki 2, Kowalik, Szczepanek, Jaśkowski 4, Bogudziński 1, Piwko, Pawłowski, Wita, Wychowaniec, Styrcz 3, Paterek 6, Nowosielski

Azoty-Puławy: Bogdanow, Zembrzycki, Borucki - Jarosiewicz 5, Dawydzik 5, Jurecki 4, Akimenko 3, Szyba 3, Gumiński 3 , Seroka 3, Podsiadło 2 , Bachko 2, Rogulski 2, Kowalczyk 2, Adamczuk 1, Flont

ZOBACZ:
Koronawirus we Francji
Nigeryjczyk ma trafić do Kielc!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!

Komentarze (0)