PGNiG Superliga. PGE VIVE Kielce raczej bez nowego lewoskrzydłowego. Szansa dla Cezarego Surgiela

Materiały prasowe / PGE VIVE Kielce / Na zdjęciu: Cezary Surgiel
Materiały prasowe / PGE VIVE Kielce / Na zdjęciu: Cezary Surgiel

Po odejściu Mateusza Jachlewskiego PGE VIVE Kielce prawdopodobnie nie pozyska nowego lewoskrzydłowego na sezon 2020/21. Mistrzowie Polski będą bazować na dotychczasowym składzie.

Kilka godzin temu PGE VIVE Kielce ogłosiło, że Mateusz Jachlewski ze względów rodzinnych nie zdecydował się przedłużyć kontraktu. Były reprezentant Polski mieścił się w planach trenera Tałanta Dujszebajewa na sezon 2020/21.

W kadrze mistrzów Polski pozostali Angel Fernandez Perez (umowa do 2021 roku) i 17-letni Cezary Surgiel. Właśnie reprezentant Polski juniorów ma dostać poważną szansę - VIVE widzi w nim nadzieję na przyszłość i zamierza mocniej na niego postawić.

- Prawdopodobnie pozostaniemy z obecnymi lewoskrzydłowymi - skomentował dla nas prezes Bertus Servaas. Drugą opcją, mniej realną, jest pozyskanie nowego zawodnika na sezon 2020/21. W 2021 roku do Kielc przeniesie się Francuz Dylan Nahi z PSG. Poza tym na polskim rynku nie ma klasowych lewoskrzydłowych, którym wygasa wkrótce umowa.

Kandydatem nr 1 do zastąpienia Jachlewskiego, nie tylko w sezonie 2020/21, był Piotr Jarosiewicz z Azotów Puławy, ale prezes Jerzy Witaszek postawił zaporową cenę za kadrowicza.

CZYTAJ: Jak radzą sobie szczypiornistki w trakcie pandemii?
CZYTAJ: Mecze Polaków w el. MŚ 2021 odwołane

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

Źródło artykułu: