I liga, gr. C: Czuwaj zdobył twierdzę Zamość. Odpalił egzotyczny transfer KSZO

Materiały prasowe / Padwa Zamość / Na zdjęciu: Krzysztof Teterycz rzuca na bramkę AZS-u AWF-u Biała Podlaska
Materiały prasowe / Padwa Zamość / Na zdjęciu: Krzysztof Teterycz rzuca na bramkę AZS-u AWF-u Biała Podlaska

Drużyna MKS-u Padwy Zamość odniosła pierwszą porażkę w sezonie, uznając wyższość Czuwaju Przemyśl na własnym parkiecie (28:35). W rozgrywkach I ligi udanie zadebiutował Irańczyk, Ali Mehdizadeh. Rzucił on 9 bramek AZS-owi AWF-owi Białej Podlaskiej.

W końcu, bo dopiero w 7. kolejce rozgrywek I. ligi zawodnicy MKS-u Padwy Zamość przełknęli gorycz pierwszej porażki na własnym parkiecie. Do przerwy spisywali się nieźle, ale w kluczowych momentach zabrakło doświadczenia i na prowadzenie wyszedł SRS Czuwaj Przemyśl po rzucie Michała Kubisztala. Doświadczony rozgrywający dawał oddech drużynie i 9 - krotnie wpisywał się do protokołu meczowego. W drugiej połowie Harcerze wciąż utrzymywali nieznaczną przewagę, odjechali rywalom dopiero przed końcowym gwizdkiem.

Przemyślanie usadowili się na fotelu lidera, ale niczym cień za ich plecami podążają zawodnicy AZS-u AWF-u Białej Podlaskiej - tym razem uporali się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i zwyciężyli 35:33. Wydawało się, że goście odskoczą na większą przewagę, ale w debiucie z świetnej strony pokazał się Ali Mehdizadeh. Irański szczypiornista rzucił dziewięć goli, w tym cztery trafienia na początku drugiej połowy pozwoliły złapać kontakt z faworyzowanym przeciwnikiem, lecz na nic więcej (22:24).

Przeczytaj: Wielkie emocje w derbach, Śląsk Forza liderem grupy B. Grunwald Poznań goni

W derbach Kielc AZS UJK był lepszy od SMS-u ZPRP, wykorzystał błędy gospodarzy i po wyrównanym pojedynku wygrał 27:24. Akcje ze skrzydła z powodzeniem kończył Kamil Stępnik, w wreszcie wspomagał go skuteczniejszy Daniel Goliszewski (siedem trafień).

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel dla WP SportoweFakty: Wojciech Szczęsny jest fantastyczny

Po trudniejszym początku sezonu właściwy rytm złapali szczypiorniści MTS-u Chrzanów, którzy zwyciężyli po raz drugi z rzędu, ogrywając KSSPR Końskie (27:24).

Komplet zwycięstw gości w grupie B, duży sukces SMS-u

I liga, grupa C, 7. kolejka:

NLO SMS ZPRP Kielce - AZS UJK Kielce 24:27 (11:15)
Najwięcej bramek: dla SMS-u - Michał Czarnecki 5, Daniel Leśniak 4; dla UJK - Kamil Stępnik 9, Daniel Goliszewski 7.

KSSPR Końskie - MTS Chrzanów 24:27 (14:15)
Najwięcej bramek: dla KSSPR-u - Ernest Pilarski i Przemysław Matyjasik - po 6, dla MTS-u - Patryk Rola 6, Kacper Węgrzyn 4.

KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - AZS AWF Biała Podlaska 33:35 (15:19)
Najwięcej bramek: dla KSZO - Kacper Grabowski 11, Sebastian Włoskiewicz 10, Ali Mehdizadeh 9; dla Białej - Marcin Stefaniec 14, Michał Banaś 5, Jakub Polok 4.

Azoty II Puławy - KPR Legionowo 27:34 (14:22)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Mateusz Flont 8, Krzysztof Janicki 7, Karol Przychodzeń 5; dla KPR-u - Kamil Ciok 9, Filip Fąfara i Marcin Kostro - po 6.

AZS UW Warszawa - Orlen Wisła II Płock 28:23 (11:9)
Najwięcej bramek: dla UW - Dawid Szpejna 11, Oskar Baliga 6; dla Wisły - Kacper Wawszczak 7, Dominik Mierzwicki i Dawid Lemanowicz - po 6.

MKS Padwa Zamość - SRS Czuwaj Przemyśl 28:35 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Padwy - Paweł Puszkarski 8, Tomasz Fugiel, Łukasz Szymański i Bartosz Skiba - po 4; dla Czuwaju - Michał Kubisztal 9, Paweł Stołowski 8, Tomasz Kulka 6, Konrad Bajwoluk 4.

Komentarze (0)