Nowa polityka transferowa PSG. Francuzi zamiast gwiazd

Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Na zdjęciu Mathieu Grebille
Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Na zdjęciu Mathieu Grebille

Wygląda na to, że PSG nie ściągnie w najbliższym czasie gwiazd światowej piłki ręcznej. W 2020 roku do drużyny mogą dołączyć Francuzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeśli potwierdzą się informacje dziennika "Le Parisien", to plotki o ograniczeniu środków przez katarskich właścicieli nabiorą na sile. Niedawno Francuzi informowali, że Paris Saint-Germain HB oddało Sandera Sagosena właściwie bez walki, tak samo Uwe Gensheimera. Niemca zastąpi weteran Gudjon Valur Sigurdsson, czasu na znalezienie następcy Norwega jest więcej, bo odejdzie do THW Kiel dopiero w 2020 roku, ale PSG zaczęło już działania na rynku.

Zdaniem "Le Parisien", sytuacja zmusiła szefostwo mistrzów Francji do wdrożenia planów awaryjnych. Z PSG łączono Gorana Johannessena z Flensburga, ale Norweg przedłużył kontrakt. Na ostatniej prostej upadł temat zatrudnienia Stasa Skubego z Vardaru. Najbardziej prawdopodobną opcją jest zatrudnienie wielce utalentowanego Francuza Elohima Prandiego z Nimes.

Rozwiązaniem na przyszłość nie jest 40-letni Gudjon Valur Sigurdsson, więc PSG kusi Mathieu Grebille z Montpellier. Reprezentant Francji, grający na lewym skrzydle i ewentualnie lewym rozegraniu, uporał się z kontuzjami i spełnia pokładane w nim nadzieje. Obsada skrzydła jest tak istotna, bo w 2021 roku do VIVE Kielce przejdzie obiecujący Dylan Nahi.

Zawodnikiem PSG będzie Kamil Syprzak.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Komentarze (0)