Kilka dni temu informowaliśmy, że Drabik doznała poważnego urazu barku w spotkaniu Siofok. Badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło czarny scenariusz - u reprezentantki Polski doszło do podwichnięcia lewego stawu barkowego z uszkodzeniem obrąbka stawowego z naderwaniem przyczepu mięśnia dwugłowego ramienia. Operacja trwała ponad dwie godziny.
Po 6 tygodniach stan barku zostanie skontrolowany, resztę rehabilitacji zaplanowano na Węgrzech. Szacowany czas absencji to sześć miesięcy.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w trakcie walki z obrotową rywalek. Drabik od razu zasygnalizowała uraz i nie wróciła na parkiet.
Spotkania eliminacyjne z Serbkami odbędą się w czerwcu, więc występ obrotowej Siofok KC jest wykluczony. To duże osłabienie Biało-Czerwonych, Joanna Drabik była pierwszym wyborem trenera Leszka Krowickiego. W tej sytuacji selekcjoner postawi najprawdopodobniej na którąś z dwójki Joanna Szarawaga - Sylwia Matuszczyk.
To nie jedyna absencja w zespole. Po ME 2018 z występów w reprezentacji zrezygnowały Kinga Grzyb i Sylwia Lisewska.
ZOBACZ WIDEO Obrona wielkim problemem reprezentacji. "Rybus jest kontuzjowany a Reca nie gra w klubie"
Zawodniczkami z Naszego Klubu !
A Asi życzymy zdrowia i szybkiego powrotu na parkiet !
Sylwia i Johny to naturalny wybór. Sprawdzić Stokena obowiązkowo. Zobaczyć Rycharską. Jak dla mnie na Gdyński turniej powinny na kole zostać wszystkie mo Czytaj całość