Obrończynie mistrzowskiego tytułu były zdecydowanymi faworytkami niedzielnej konfrontacji w Lublinie i potwierdziły to miano, odnosząc siódme z rzędu zwycięstwo w polskiej ekstraklasie.
Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego potrafił dotrzymywać kroku podopiecznym Roberta Lisa tylko przez pierwszych sześć minut rywalizacji (2:2). Później z każdą kolejną akcją rosła przewaga lubelskich szczypiornistek, które były agresywne w defensywie i wyprowadzały zabójcze ataki. Po trafieniu Marty Gęgi z rzutu karnego w 15. minucie starcia gospodynie prowadziły aż 11:4.
Czytaj też: PGNiG Superliga Kobiet: siła mistrza z Lublina. Energa AZS rozbita we własnej hali
Piłkarki ręczne z Lubelszczyzny spokojnie kontrolowały boiskowe wydarzenia, grały kombinacyjnie w ofensywie i rzucały bramki z różnych pozycji. Dwa ostatnie ciosy w pierwszej połowie potyczki zadała Agnieszka Kowalska, a Perła Lublin zeszła do szatni wygrywając 18:8.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Energa MKS lepsza od Stali. Zakreta zatrzymał mielczan
Po zmianie stron miejscowa drużyna nie zamierzała zwalniać tempa i chciała przećwiczyć różnie warianty rozgrywania akcji. Nie do zatrzymania dla rywalek była Małgorzata Stasiak, zaś na kole dobrze radziła sobie Joanna Szarawaga. Ostatecznie MKS Lublin triumfował 35:19.
PGNiG Superliga Kobiet, 17. kolejka:
MKS Perła Lublin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 35:19 (18:8)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta, Besen - Łabuda 1, Szarawaga 8, Moldrup 2, Kowalska 3, Gęga 3, Królikowska 2, Stasiak 8, Niesciaruk 5, Nocuń 3, Urtnowska.
Karne: 4/6.
Kary: 4 min. (Gęga i Niesciaruk - po 2 min.).
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Kolasińska - Klonowska 5, Senderkiewicz 6, Zaleśny 2, Wasilewska, Ciura 2, Cygan 1, Ivanović, Belmas 2, Despodowska, Gajewska, Sarnecka, Małecka 1.
Karne: 0/1.
Kary: 8 min. (Cygan - 4 min., Belmas i Senderkiewicz - po 2 min.).
Sędziowali: Mateusz Pieczonka i Miłosz Lubecki.
Widzów: 1100.
Czytaj też: PGNiG Superliga Kobiet: mistrz Polski zdemolował UKS PCM Kościerzyna
Ktoś wie może kiedy wraca Achruk, Rosiak, Matuszczyk ?