Młodzież na celowniku. PGE VIVE Kielce walczy o Haukura Thrastarsona

Materiały prasowe / mbl.is/​Eggert Jó­hann­es­son / Na zdjęciu: Haukur Thrastarson
Materiały prasowe / mbl.is/​Eggert Jó­hann­es­son / Na zdjęciu: Haukur Thrastarson

Podpisany kontakt z utalentowanym rozgrywającym i starania o Islandczyka Haukura Thratarsona. Prezes Bertus Servaas myśli o przyszłości PGE VIVE Kielce.

Kilka dni temu "Gazeta Wyborcza Kielce" jako pierwsza podała, że PGE VIVE interesuje się 17-letnim Islandczykiem. Prezes Bertus Servaas potwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty, że klub stanął do wyścigu po Thrastarsona.

- Konkurencja jest bardzo duża i jesteśmy świadomi, że nawet po podpisaniu umowy przez dwa lata zostanie w Islandii. Na razie podchodzimy do tematu na spokojnie. Rozmawialiśmy z jego menadżerem, zasięgnęliśmy opinii Thorira Olafssona, naszego byłego zawodnika, a obecnie II trenera Selfoss. Do tej pory nie udało nam się pozyskać gracza bezpośrednio z Islandii, tamtejsze kluby mają świetne kontakty w Bundeslidze i Hiszpanii. Będziemy walczyć, decyzja należy do Thrastarsona - mówi Servaas.

Środkowy rozgrywający regularnie występuje w siódemce wicemistrza Islandii, Selfoss. Zadebiutował już w kadrze, znalazł się w wąskim składzie na MŚ 2019, ale do tej pory był pierwszym rezerwowym w reprezentacji. - Jest bardzo dojrzały jak na swój wiek - chwalił go trener Azotów Puławy Bartosz Jurecki przed dwumeczem w Puchar EHF. W zespole widzą go najlepsi w Europie, m.in. PSG i THW Kiel, które przed rokiem wyciągnęło 18-latka Gisli Thorgeira Kristjanssona z Hafnarfjardar.

Nim Islandczyk trafi do Kielc, VIVE zdąży ogłosić nazwisko innego młodego rozgrywającego. Na razie jego personalia pozostają tajemnicą. - Naszym zdaniem jest bardzo obiecujący. Nie mogę jednak zdradzić, o kogo chodzi, po prostu tak się umówiliśmy - ukrócił temat Servaas. VIVE wiąże też przyszłość ze swoim najmłodszym obrotowym, Bartłomiejem Bisem. 21-latek zostanie w pierwszym zespole.

Prezes VIVE po raz kolejny odniósł się do plotek o przenosinach Tomasza Gębali do Kielc. Niedawno napisał nam: - Nie ma tematu. Tym razem: - Obserwujemy Tomka jak każdego zawodnika wyróżniającego się w Polsce. Rozmawialiśmy z menadżerem, ale myślę, że to raczej niemożliwe.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar jest jak skoki narciarskie. "Mamy oddać dwa równe skoki"

Komentarze (7)
avatar
kck
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla Skandynawów ligą pierwszego wyboru jest Bundesliga, potem LNH czy nawet Barcelona. Jeśli by chodziło o Domena Makuca to akcje Kielc stałyby dużo wyżej. W THW gra jego rodak, hala niemal zaw Czytaj całość
avatar
EQ Iskra
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Myślę, że będzie ciężko. Jednak szok kulturalny dla tak młodego chłopaka może być w Polsce ciężki. Warto jednak walczyć, bo zawodnik zapowiada się bajecznie.