PP: Energa Wybrzeże męczyło się w Kościerzynie. Zabójcza końcówka gdańszczan

WP SportoweFakty / Krzysztof Kempski / Na zdjęciu: Wojciech Prymlewicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Kempski / Na zdjęciu: Wojciech Prymlewicz

Sporych emocji dostarczył mecz Sokoła Porcelana Lubiana Kościerzyna z Energą Wybrzeżem Gdańsk. Pierwszoligowiec przez długi czas potrafił skutecznie walczyć z rywalem z PGNiG Superligi. Dopiero druga połowa powiodła się po myśli faworyta.

Do Kościerzyny zespół z Gdańska przyjechał nieco wzmocniony w porównaniu do środowego sparingu z mistrzem Czech. Marcin Lijewski miał do dyspozycji trzech zawodników, którzy wrócili prosto ze zgrupowania reprezentacji Polski B i mocno przyczynili się do zwycięstwa. Wygrana nie była jednak wcale tak oczywista.

Sokół Porcelana Lubiana od samego początku pokazał, że nie chce oddać awansu do kolejnej fazy Pucharu Polski za darmo. Po rzucie Michała Derdzikowskiego, zespół prowadzony przez Andrzeja Gryczkę prowadził 3:1. Pięć kolejnych bramek rzucili gdańszczanie, jednak drużyna z Kaszub pozostała w grze. W krótkim czasie trzy bramki rzucił Borys Brukwicki i ostatecznie I połowa zakończyła się rezultatem 10:10.

Na początku drugiej połowy, Sokół kolejny raz wyszedł na prowadzenie. Do stanu 14:15 trwał bardzo zacięty pojedynek i wszystko było możliwe. W kluczowym momencie, w ofensywie "odpalił" Ksawery Gajek, który trzy razy pokonał kościerskiego bramkarza. Do tego Aleksander Bronk nie wykorzystał rzutu karnego.

Energa Wybrzeże Gdańsk w samej końcówce spotkania kontrolowało już wynik spotkania, a najwięcej bramek dla gości rzucił Wojciech Prymlewicz, a superligowiec zwyciężył 25:18.

Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - Energa Wybrzeże Gdańsk 18:25 (10:10)

Sokół Porcelana Lubiana: Kaczmarek, Sokołowski, Kotuła - Brukwicki 4, M.Reichel 3, A.Bronk 2, Derdzikowski 2, Dawidowski 2, Dworaczek 2, Babieracki 1, J.Reichel 1, Orlich 1 oraz T.Bronk, Konkel, Piechowski.
Karne: 2/3.
Kary: 10 min. (T.Bronk, Piechowski, Reichel, Orlich, Konkel).

Energa Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski - Prymlewicz 7, Gajek 5, Gądek 4, Oliveira 3, Sulej 2, Papaj 2, Rutkowski 2 oraz Ciołak, Wróbel, Bednarek, Frańczak.
Karne: 4/5.
Kary: 8 min. (Gądek, Prymlewicz, Papaj, Gajek - po 2 min.).

Sędziowie: Dejna (Gdańsk), Raszewski (Tczew).
Delegat ZPRP: Mirosław Majchrowski (Gdańsk).

ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Manchester City zdemolował Burton 9:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: