Liga Mistrzów: Sporting z awansem. Kłopotliwa porażka mistrzów Słowacji

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Piłka ręczna
WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI / Piłka ręczna
zdjęcie autora artykułu

Tatran Preszów wyraźnie przegrał 26:38 z Czechowskimi Niedźwiedziami w 9. kolejce Ligi Mistrzów. Sporting Lizbona oraz Bjerringbro Silkeborg odniosły zwycięstwa w pozostałych spotkaniach grupy C.

Awans do baraży w Lidze Mistrzów zagwarantowali sobie piłkarze ręczni Sportingu Lizbona, którzy pewnie pokonali 34:28 Besiktas Mogaz Stambuł. Nie wiadomo jeszcze, z którego miejsca awansują, w ostatniej kolejce fazy grupowej o palmę pierwszeństwa powalczą z Bjerringbro-Silkeborg.

W pierwszych dwudziestu minutach rywalizacja była w miarę wyrównana. Turcy mogli liczyć na dobrze dysponowanego Nemanję Pribaka, po jego rzucie tracili jedynie dwie bramki do gospodarzy w 21. minucie (11:13). Później dominował już tylko Sporting, w barwach którego wyróżniał się były zawodnik Orlenu Wisły Płock - Ivan Nikcević rzucił sześć bramek, dwa razy się pomylił (6/8).

Zawodnicy z Lizbony odskoczyli w drugiej połowie na pięć bramek przewagi, którą utrzymywali do końca meczu. Spotkanie w Czechowie było dużo bardziej jednostronne. O klęsce szczypiornistów Tatrana Preszów zadecydował słaby początek, po ośmiu minutach przegrywali już 2:7 z Czechowskimi Niedźwiedziami.

Słowacy byli nieskuteczni, zostali skarceni kontrami i pokonani różnicą dwunastu bramek (26:38). Promocja do następnej rundy nie zależy już tylko od ich ewentualnego zwycięstwa z Metalurgiem Skopje w ostatniej rundzie fazy grupowej. Przy niekorzystnym bilansie bramkowym w dwumeczu ze Sportingiem, mistrzowie Słowacji muszą trzymać kciuki za porażkę zespołu Bjerringbro, z którym dwukrotnie wygrali (26:24; 30:29).

Duńczycy bowiem zatriumfowali w Skopje. Wprawdzie gospodarze kilkukrotnie przeciwstawiali się przeciwnikom w trakcie starcia, to ostatecznie byli słabszą drużyną od Bjerrinbgro (29:33). Dzięki zdobyczy punktowej zawodnicy ze Skandynawii wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli grupy C, chociaż jeszcze nie mogą się cieszyć z awansu.

Liga Mistrzów, grupa C, 9. kolejka:

Czechowskie Niedźwiedzie - Tatran Preszów 38:26 (19:13) Najwięcej bramek: dla Czechowskich - Maxim Kuretkov i Dmitry Kornev - po 6, Sergei Kosorotov i Pavel Andreev - po 4; dla Tatrana - Bruno Butorac 7, Leon Vucko 5, Dominik Krok 4.

Metalurg Skopje - Bjerringbro-Silkeborg 29:33 (12:15) Najwięcej bramek: dla Metalurga - Alexander Spende i Goncalo Ribeiro - po 7, Adrijan Milicević 4; dla Bjerringbro - Johan a Plogv Hansen i Jacob Lassen - po 7, Nikołaj Markussen i Jesper Noddesbo - po 5.

Sporting CP Lizbona - Besiktas Mogaz Stambuł 34:28 (20:16) Najwięcej bramek: dla Sportingu - Carlos Ruesga 7, Frankis Carol Marzo, Carlos Carneiro i Ivan Nikcević - po 6; dla Besiktasu - Nemanja Pribak 10, Ramazan Döne 6.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bjerringbro-Silkeborg 10802323:27316
2 Sporting CP Lizbona 10703304:27714
3 Tatran Preszów 10703278:26814
4 Czechowskie Niedźwiedzie 10406280:2798
5 Besiktas Mogaz Stambuł 10307255:2896
6 Metalurg Skopje 10109246:3002

ZOBACZ WIDEO Polka Agnieszka Mnich mistrzynią świata w piłkarskim freestyle'u. Pokonała obrończynię tytułu

Źródło artykułu: