Polski Cukier Pomezania Malbork do I ligi awansowała w sezonie 2010/11. Na zapleczu PGNiG Superligi występował przez siedem sezonów i zazwyczaj plasował się w górnej części tabeli. W drużynie było wielu doświadczonych zawodników, mających za sobą łącznie setki spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, a także młodzież, użyczana z klubów z Kwidzyna, a później też z Gdańska.
Drużyna nie przystąpi teraz do rozgrywek. Poniżej oświadczenie klubu (pisownia oryginalna):
Zarząd SPR POMEZANIA Malbork niniejszym uprzejmie informuje, że w następstwie wycofania się naszego dotychczasowego sponsora głównego - Krajowej Spółki Cukrowej S.A. w Toruniu ze sponsoringu naszego stowarzyszenia sportowego w stopniu zezwalającym na finansowanie kosztów uczestnictwa w rozgrywkach I ligi, oraz bezowocnych długotrwałych rozmów i negocjacji przy znaczącym zaangażowaniu oraz udziale władz samorządowych miasta i powiatu malborskiego zmuszeni jesteśmy podjęcia trudnej dla nas decyzji o wycofaniu zespołu POLSKI CUKIER POMEZANIA Malbork z zaczynających się dnia 22 września 2018 roku rozgrywek I ligi w sezonie 2018/2019.
W zaistniałej sytuacji jesteśmy jedynie w stanie ograniczyć się do prowadzenia szkolenia dzieci i młodzieży oraz uczestnictwa zespołu młodzików w rozgrywkach prowadzonych przez Pomorski Wojewódzki Związek Piłki Ręcznej w Gdańsku.
Powyższą decyzję podejmujemy z ubolewaniem oraz świadomością zaistniałych trudności organizacyjnych oraz tego, jaki zawód sprawiamy zespołom, z którymi mieliśmy rywalizować, naszym zawodnikom oraz sympatykom piłki ręcznej w naszym mieście i regionie.
Decyzja ta oznacza spore problemy zawodników, którzy mieli reprezentować malborski klub w sezonie 2018/19. Większość szczypiornistów, grających w ubiegłym sezonie w Polskim Cukrze Pomezanii znalazło już kluby. Marek Boneczko i Damian Spychalski będą reprezentowali Meble Wójcik Elbląg, Maciej Dawidowski trafił do Sokoła Porcelana Lubiana Kościerzyna, a Mateusz Kopyciński do Warmii Energi Olsztyn.
W drugiej lidze swoje kariery będą kontynuować Karol Cichocki, który trafił do MKS-u Henri Lloyd Brodnica i Marcin Kochański, zawodnik USAR-u Kwidzyn. Do ligi estońskiej przeniósł się Iwan Telepnew, natomiast Ołeksandr Oriohło będzie występował w klubie z Doniecka.
Reszta szuka swoich klubów. Niektórzy zawodnicy, jak Michał Orzechowski, czy Michał Skwierawski byli użyczeni w ubiegłym sezonie przez Wybrzeże Gdańsk. Drużyn wciąż nie mają m.in. Łukasz Cielątkowski, Łukasz Cieślak, Kamil Dukszto, Radosław Kądziela, czy Tomasz Maluchnik. Większość z nich może być sporym wzmocnieniem na poziomie pierwszoligowym.
Jak udało nam się dowiedzieć, malborscy działacze w ciągu najbliższego sezonu będą gromadzić potrzebny budżet na grę w II lidze. Jeśli to się uda, w sezonie 2019/20 jest możliwy powrót tego klubu do rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Stępiński pogromcą włoskich gigantów! Polak uratował Chievo w starciu z Romą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]