Kozłowska w poprzednim sezonie grała w GTPR Gdynia, Szynkaruk z kolei reprezentowała Kram Start Elbląg. Pierwsza z nich to rozgrywająca. W zakończonym sezonie 2017/2018 rozegrała łącznie 27 spotkań, w których dołożyła 101 bramek. To jedna z liderek byłego mistrza Polski, a obecnie piątej drużyny PGNiG Superligi Kobiet.
Szynkaruk reklamuje się już dużo gorszym bilansem. Ona również wystąpiła w 27 meczach, ale do siatki rywalek trafiła jedynie 34 razy. Znacznie więcej szans na prawym skrzydle dostawała Magdalena Balsam. 19 maja skończyła 20 lat. Mierzy 172 cm wzrostu. Jest etatową reprezentantką "młodzieżówki", w której gra już od 2013 roku. W swoim sportowym CV zapisała sobie występ w Pucharze EHF.
Znacznie większe doświadczenie i dorobek ma 23-letnia Kozłowska. Z gdyniankami sięgnęła już po mistrzostwo Polski. Trzykrotnie z rzędu stawała na najwyższym stopniu podium w krajowym pucharze (lata 2014-2016). To aktualna reprezentantka seniorskiej kadry Biało-Czerwonych.
Wcześniej umowami z SPR Pogonią związały się dwie szczypiornistki z Włoch: obrotowa - Bianca Del Balzo, bramkarka - Monika Pruenster oraz Chorwatka Ivana Dezić (prawe rozegranie). Wszystkie otrzymują powołania do drużyn narodowych.
Z całą piątką działacze ze Szczecina zawarli dwuletnie kontrakty. Większość to zawodniczki młodszego pokolenia. Jedynie Pruenster przekroczyła "trzydziestkę" (22 lutego skończyła 34 lata).
ZOBACZ WIDEO W takich warunkach mieszkają kadrowicze w Arłamowie. Zobacz hotel polskich piłkarzy
Ach! Już wiem! To kempski.
Pewnie jak zwykle nie zweryfikował tego o czym pisze.