Kilkanaście dni temu sezon zakończyli Nemanja Obradović i Maciej Gębala. Ten pierwszy musiał poddać się operacji barku i ma kilka miesięcy z głowy. Gębala też położył się na stole, podczas meczu reprezentacji z Czechami mocno ucierpiał jego staw skokowy. Na ich nieobecności straciła defensywa, ale trener Krzysztof Kisiel połatał linię obrony. Wkrótce może mieć jeszcze większy problem - diagnozowani są podstawowi ofensywni gracze.
Michał Daszek uskarża się na bólu w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, przeszedł badanie rezonansem magnetycznym i przechodzi rehabilitację. Jose Guilherme de Toledo narzeka natomiast na dolegliwości ze strony ścięgna Achillesa. USG nie wykazało uszkodzeń, ale przed Brazylijczykiem jeszcze rezonans magnetyczny. Obu prawdopodobnie zabraknie w rewanżu z Wybrzeżem Gdańsk.
Mniej optymistyczne wieści w sprawie Aleksandra Olkowskiego. 20-letni środkowy dostawał sporo szans od szkoleniowca, ale od kilku tygodni nie trenował na najwyższym obrotach. Uraz kręgosłupa okazał się na tyle poważny, że zawodnik przejdzie rehabilitację i wznowi przygotowania za około trzy miesiące.
Co do samego rewanżu z Wybrzeżem - gdańszczanie nie wyjdą ze zwieszonymi głowami, w szatni zadba o to trener Marcin Lijewski. Jego zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony podczas ostatniej wizyty w Płocku, osłabł dopiero w ostatnich minutach. Wcześniej pachniało niespodzianką, Nafciarzy przyznawali, że nie wyszli na parkiet skoncentrowani. Uratowała ich skuteczność Gilberto Duarte i obrony Marcina Wicharego. Choć tylko kataklizm zabierze płocczanom awans, to raczej chcieliby uniknąć powtórki nerwówki z poprzedniego domowego spotkania z Wybrzeżem.
W półfinale na zwycięzcę tej pary czeka KPR Gwardia Opole.
PGNiG Superliga, ćwierćfinał (2. mecz):
Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk / 9.05.2018, godz. 20.15
Pierwszy mecz: 36:25 dla Wisły
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: potężne rzuty i awans Azotów Puławy do półfinału