W Industrii Kielce był bramkarzem numer 4. A gdy urazu pleców nabawił się Mikołaj Krekora, został wypożyczony do Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Sandro Mestrić świetnie odnalazł się w nowej drużynie. Udowodnił to przy okazji środowego spotkania ligowego.
Podopieczni Bartłomieja Jaszki od samego początku mieli spore problemy ze znalezieniem sposobu na Chorwata. Ten bronił jak z nut. Sam rzucił nawet jedną bramkę, gdy grający w osłabieniu Energa Borys MMTS Kwidzyn ściągnął bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
Łącznie zatrzymał 40 proc. rzutów rywali (17 z 43). Obronił przy tym dwa rzuty karne. Okazało się to kluczowe dla losów meczu. Choć oddać należy, że dobrze między słupkami spisywał się również jego vis a vis Jakub Matlęga.
Przez większość część meczu to ostrowianie znajdowali się na prowadzeniu. Nie byli jednak w stanie odskoczyć na więcej niż cztery bramki różnicy (22:18 i 24:20). Nawet to nie powstrzymało zapędów przyjezdnych na sprawienie niespodzianki.
Kwidzynianie rzutem na taśmę mogli doprowadzić nawet do rzutów karnych. Na kilkanaście sekund przed końcem przejęli piłkę po błędzie rywali. Trener Jaszka wziął czas i ustawił swoich zawodników.
Igor Malczak nie zdołał złapać podania, a piłkę zebrał Daniel Reznicky. Czech rzutem przez niemal całe boisko ustalił wynik starcia na 28:26. Ostrowianie umocnili się na trzecim miejscu w ligowej tabeli. Energa Borys MMTS przegrał po raz czwarty z rzędu i praktycznie pozbawił się szans na fazę play-off.
Poza Mestriciem świetne spotkanie rozegrał Kamil Adamski. Reprezentant Polski rzucił łącznie 8 bramek. Wykorzystał przy tym oba rzuty karne.
Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Energa Borys MMTS Kwidzyn 28:26 (15:14)
Rebud KPR Ostrovia: Mestrić 1, Krekora, Zimny - Adamski 8 (2/2), Smolikow 5, Reznicky 4, Urbaniak 4, Łyżwa 3, Kamyszek 2, Szpera 1, Gajek, Tomczak, Wychowaniec
Karne: 2/2
Kary: 10 min. (Reznicky, Kamyszek, Szpera, Gajek, Tomczak - 2 min.)
Energa Borys MMTS: Zakreta, Matlęga, Chruściel - Łazarczyk 5, Grzenkowicz 4 (4/4), Jankowski 4, Czarnecki 3, Malczak 3, Lewczyk 2, K. Pilitowski 2 (1/3), M. Pilitowski 2, Landzwojczak 1, Potoczny, Welcz, Bekisz
Karne: 5/7
Kary: 6 min. (Landzwojczak - 4 min., Bekisz - 2 min.)
Sędziowie: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota
Frekwencja: 2400 widzów