Transfer Hiszpana nie jest żadnym zaskoczeniem, mówiło się o nim od kilku miesięcy. MOL-Pick Szeged dopiero teraz potwierdził, że Jorge Maqueda związał się z klubem do 2020 roku. W nowym zespole spotka swojego kolegę z Vardaru Skopje, Joana Canellasa.
Maqueda spędził w stolicy Macedonii trzy lata, przed rokiem świętował tytuł w Lidze Mistrzów. W dorobku ma też złoto MŚ 2013. Ostatnio wypadł jednak z kadry, Jordi Ribera stawia na Alexa Dujshebaeva i Eduardo Gurbindo.
Niemieckie media spekulowały wcześniej, że Hiszpan może wylądować w Rhein-Neckar Loewen. Lwy potrzebują prawego rozgrywającego w miejsce Haralda Reinkinda, który przeniesie się do THW Kiel.
W przyszłym sezonie Pick będzie dysponował najsilniejszym składem w ostatnich latach. Do drużyny dołączą także doświadczony bramkarz Veszprem Mirko Alilović, obiecujący reprezentant Słowenii Nik Henigman i odkrycie ME 2018, Czech Stanislav Kasparek. Po transferze Maquedy trener Juan Carlos Pastor będzie miał ból głowy przy ustawianiu siódemki. Na prawej stronie do wyboru Zsolt Balogh, Maqueda i Kasparek - z powodu tłoku na tej pozycji do RK Nexe Nasice odejdzie dobrze spisujący się Ivan Srsen.
Kilku graczy na pewno pożegna się z Pickiem. Weteran Jose Manuel Sierra zagra we francuskim Saran Loiret HB, Thiagus Petrus dos Santos będzie następcą Virana Morrosa na środku obrony Barcelony, młody Balint Fekete dostanie więcej szans w hiszpańskim Naturhouse La Rioja. Macedońscy dziennikarze od dawna spekulują, że do Vardaru odejdą Siergiej Gorbok i Dmitrij Żytnikow. Tak czy inaczej, Pick wzmocnił skład, na każdej pozycji dysponuje co najmniej dwoma zawodnikami wysokiej klasy.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Spodziewaliśmy się takiej Arki
Pick niby zawsze drugi na Weg Czytaj całość