Pewna wygrana MMTS-u na swoim parkiecie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: drużyna MMTS-u Kwidzyn
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: drużyna MMTS-u Kwidzyn
zdjęcie autora artykułu

W meczu 21. kolejki Superligi piłkarze ręczni MMTS-u Kwidzyn podejmowali SPR Stal Mielec. Miejscowi odkuli się za domową porażkę przed tygodniem i tym razem pewnie triumfowali 38:32.

Gospodarze przystąpili do meczu osłabieni brakiem Przemysława Rosiaka, który zmaga się z urazem łokcia. Do podstawowej siódemki wskoczył młody Damian Przytuła.

Mecz od początku był toczony w szybkim tempie. Po dwóch minutach mieliśmy już 3 gole, a prowadziła 2:1 Stal. Zarazem było jej to jedyne prowadzenie w tym pojedynku. Kibice zgromadzeni w hali w Kwidzynie mogli oglądać wymianę ciosów, w której nieco skuteczniejsi byli miejscowi. W bardzo dobrej dyspozycji był Adrian Nogowski, który był najlepszym strzelcem zespołu nie tylko w pierwszej odsłonie, ale i w całym meczu. Po stronie gości na wyróżnienie zasłużył Tomasz Mochocki. Mielczanie popełniali przede wszystkim za dużo strat by móc toczyć wyrównaną walkę. Do przerwy gracze MMTS-u prowadzili 20:14.

Po zmianie stron tempo spotkania nadal było wysokie. Ambitnie grający mielczanie byli skuteczniejsi niż w pierwszych 30 minutach, ale na nic się to zdało, bo równie dużo bramek padało po akcjach MMTS-u. Bezbłędny był w kontrach Nogowski, a i z dobrej strony pokazał się drugi skrzydłowy gospodarzy Andrzej Kryński, który pewnie kończył akcje z prawej strony po atakach pozycyjnych i nie mylił się przy rzutach z siedmiu metrów. Łącznie padło w tym spotkaniu aż 70 bramek, co nie zdarza się często.

PGNiG Superliga, 21. kolejka:

MMTS Kwidzyn - SPR Stal Mielec 38:32 (20:14) MMTS:

Dudek, Szczecina - Kryński 7, Nogowski 9, Krieger 2, Peret 4, Potoczny 1, Ossowski 6, Pilitowski 2, Guziewicz 1, Janikowski 1, Dymik, Przytuła 5. Karne: 3/4 Kary: 10 min.

Stal:  Wiśniewski, Lipka – Wilk 3, Krępa 5, Janyst 4, Skuciński 2, Rusin, Mochocki 5, Kłoda, Sarajlić 3, Kawka 4, Chodara, Wojkowski 2, Cuzić 3, Krupa 1. Karne: 5/6 Kary: 10 min.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen rozdał czekoladki w kształcie medali. "Nie dostał jej tylko prezes Kasprzyk"

Źródło artykułu: