Lublinianki miały dobre wspomnienia z rywalizacji z drużyną Joao de Barros, gdyż w 2012 roku ograły ją dwukrotnie w Pucharze Zdobywców Pucharów (45:23, 26:22).
MKS był zdecydowanym faworytem sobotniego starcia z klubem zajmującym 5. miejsce w tabeli mistrzostw Portugalii i potwierdził to miano, triumfując różnicą 24 bramek (36:12).
Podopieczne Roberta Lisa od początku potyczki narzuciły swój styl gry. Bardzo dobrze radziła sobie Małgorzata Rola, dzięki której miejscowe szczypiornistki w 15. minucie zawodów prowadziły 12:4.
Przyjezdne miały ogromne problemy w ofensywie, co skrzętnie wykorzystywały piłkarki ręczne z Lubelszczyzny. Oprócz Roli skuteczne w ataku były Dagmara Nocuń oraz Walentyna Niesciaruk i gospodynie wygrały pierwszą połowę 22:7.
Po zmianie stron zawodniczki Perły Lublin spokojnie kontrolowały boiskowe wydarzenia, dobrze współpracując z obrotową Joanną Drabik. Lubelskie bramkarki (Weronika Gawlik oraz Gabrijela Besen) broniły na poziomie 50 procent, a Małgorzata Stasiak i spółka odniosły wiktorię 36:12.
Challenge Cup kobiet, 1. mecz 1/8 finału:
MKS Perła Lublin - SIR 1MAIO/ADA Colegio Joao de Barros 36:12 (22:7)
MKS Perła Lublin: Gawlik, Besen, Januchta - Drabik 5, Gęga 1, Matuszczyk 3, Migdaliowa, Niesciaruk 5, Nocuń 6, Repelewska 4, Rola 10, Rosiak, Skrzyniarz, Stasiak 2.
Kary: 6 min. (Stasiak - 4 min., Skrzyniarz - 2 min.).
Karne: 2/4.
SIR 1MAIO/ADA Colegio Joao de Barros: Cardoso, Tavares Roque - Almeida 1, Alves, Amado, Bastos 1, Dinis, Ferreira 4, Gomes C. 3, Gomes V., Lage 1, Neves, Sarmento, Talmaci, Valera Abreu 2.
Kary: 8 min. (Talmaci - 4 min., Gomes C. i Lage - po 2 min.).
Karne: 1/2.
Sędziowali: Ilir Bytyqi i Syart Kasapi z Kosowa.
Rewanż: niedziela, 28 stycznia 2018 r., godz. 18:00.
ZOBACZ WIDEO Co się stało z Vive Kielce? "Ten zespół miał grać fantastycznie"