Płaczek klub Fleury Loiret Handball reprezentowała we wszystkich 14 spotkaniach sezonu 2017/2018. Jej średnia to blisko 28 procent skutecznych obron. Te statystyki wystarczyły, by działacze już w styczniu zaproponowali polskiej szczypiornistce przedłużenie wygasającej umowy. Ta przystała na warunki. Nowy kontrakt obowiązuje do 2019 roku.
Bramkarka jest jedną z czołowych piłkarek ręcznych w polskiej reprezentacji, której trenerem jest Leszek Krowicki. Wzięła udział w grudniowych mistrzostwach świata, w której Biało-Czerwone zgarnęły Puchar Prezydenta (16. pozycja). Jej skuteczność w tamtym czasie wynosiła ok. 33 proc. Zagrała w 7 meczach.
Jak do tej pory francuska drużyna z Polką w składzie zajmuje siódmą pozycję (na dwanaście zespołów). W 7 meczach schodziła w glorii chwały, tyle samo przegrała. W środę (24 stycznia) Fleury podejmie na własnym terenie Brest Bretagne HB, czyli aktualnego wicelidera tabeli. Pierwszą lokatę bez porażki piastuje obecnie Metz Handball.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pięknie, pięknie, pięknie! Festiwal goli w Gdańsku