Bundesliga: Flensburg wraca do gry o mistrzostwo, niewykorzystana szansa Fuechse

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / SG Flensburg-Handewitt
Getty Images / SG Flensburg-Handewitt
zdjęcie autora artykułu

Fuechse Berlin mogło zrobić duży krok w kierunku tytułu w Bundeslidze. Stołeczny zespół przegrał jednak z Flensburgiem 26:30 i pozwolił rywalom wrócić do gry o mistrzostwo.

Flensburg stracił już w tym sezonie pięć oczek i mecz w Berlinie był jedną z ostatnich szans na poprawę sytuacji. Fuechse z kolei grało w ostatnich tygodniach bardzo dobry handball, prowadziło w tabeli i w stolicy coraz głośniej mówiło się o mistrzostwie.

Lisy na ziemię sprowadzili Szwedzi Mattias Andersson i Simon Jeppsson. Golkiper Wikingów w kapitalny sposób odbił kilka rzutów w końcówce i odebrał Fuechse nadzieje, z kolei Jeppsson dowodził drugą linią, posyłał piłki na skrzydła, sam też brał odpowiedzialność na swoje barki. W pewnym momencie dał się we znaki tak bardzo, że indywidualnie krył go kolega z kadry Mattias Zachrisson. Bez wielkiego efektu. Szwed przestał rzucać bramki, za to sprawy w swoje ręce wziął Holger Glandorf.

Przebieg końcówki był nieco zaskakujący, bowiem wcześniej to Fuechse wyglądało lepiej, prowadziło trzema golami. Ponownie okazało się jednak, że bardzo dużo zależy od skuteczności Petar Nenadić. Tym razem była przecięta, wręcz słaba (3/9). Serb często uruchamiał natomiast na kole Erika Schmidta, nie zmieniło to jednak losów potyczki.

Rywali ze Stuttgartu do rozpaczy doprowadzał Niklas Landin. Skuteczność duńskiego bramkarza THW Kiel momentami przekraczała 60 proc. Mistrz olimpijski szczególnie upodobał sobie rzuty Dominika Weissa. Olbrzym z TVB 1898 pokonał go tylko w trzech próbach (na dziewięć). Z niezłym skutkiem Stuttgart próbował ratować Johannes Bitter, ale jego dobra postawa była marnym pocieszeniem - kilończycy pewnie wygrali, a doskonale spisał się Nikola Bilyk. Austriak prawie nie popełniał błędów.

Nie gorzej spisał się golkiper Hannoveru, Martin Ziemer. Były reprezentant Niemiec odbił 15 rzutów beniaminka z Friesenheim i nie pozwolił wstać z ławki Malte Semischowi, o którym było w ostatnim dniach bardzo głośno. Mierzący 208 cm bramkarz ma od przyszłego sezonu stać się partnerem Silvio Heinevettera w Fuechse.

Po raz kolejny w Huettenberg zabrakło kontuzjowanego Szymona Sićki. Beniaminek przegrał 25:28 z Gummersbach.

DKB Handball Bundesliga, 12. kolejka:

Fuechse Berlin - SG Flensburg-Handewitt 26:30 (13:14) Najwięcej bramek: dla Fuechse - Erik Schmidt 5, Hans Lindberg 4; dla Flensburga - Simon Jeppsson 7, Hampus Wanne, Holger Glandorf - po 6

VfL Gummersbach - TV 05/07 Huettenberg 28:25 (13:11) Najwięcej bramek: dla Gummersbach - Marvin Sommer, Stanislaw Żukow - po 5; dla Huettenberg - Vladan Lipovina 5, Tomas Sklenak 4

TVB 1898 Stuttgart - THW Kiel 24:26 (9:16) Najwięcej bramek: dla TVB - Marian Orlowski 5, Dominik Weiss, Stefan Salger, Bobby Schagen - po 3; dla Kiel - Nikola Bilyk 8, Rune Dahmke 7, Niclas Ekberg 4

TSG Lu-Friesenheim - TSV Hannover-Burgdorf 21:27 (10:13) Najwięcej bramek: dla Frisenheim - Gunnar Dietrich 5; dla Hannoveru - Casper Mortensen 9, Kai Haefner 5

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SG Flensburg-Handewitt 323002905:73160
2 THW Kiel 322903949:75458
3 SC Magdeburg 322507956:82450
4 Rhein-Neckar Loewen 332328942:83848
5 Fuechse Berlin 3219013886:85138
6 MT Melsungen 3219013866:84938
7 Bergischer HC 3117212814:79636
8 Frisch Auf! Goeppingen 3216214851:84634
9 HC Erlangen 3213217801:82528
10 TSV GWD Minden 3213118880:90827
11 TBV Lemgo 3211417813:82026
12 SC DHfK Lipsk 3211318805:81525
13 HSG Wetzlar 3212119806:83525
14 TSV Hannover-Burgdorf 3211219879:90224
15 TVB 1898 Stuttgart 3210319862:94423
16 VfL Gummersbach 326125762:91213
17 SG BBM Bietigheim 326125765:93513
18 TSG Lu-Friesenheim 323425742:89910

ZOBACZ WIDEO: Jacek Jaroszewski: Uraz Roberta nie jest doleczony

Źródło artykułu: