Liga Mistrzów: niemieckie derby bez rozstrzygnięcia, Paris Saint-Germain HB nadal zwycięża

PAP/EPA / BO AMSTRUP / Mikkel Hansen (Paris Saint-Germain HB) przy piłce
PAP/EPA / BO AMSTRUP / Mikkel Hansen (Paris Saint-Germain HB) przy piłce

Niemieckie derby w grupie B Ligi Mistrzów pomiędzy THW Kiel a SG Flensburgiem-Hwndewitt zakończyły się remisem 20:20. W innym meczu grupowych rywali PGE VIVE Kielce, Aalborg Handbold przegrał z Paris Saint-Germain 26:33.

Pojedynek dwóch niemieckich drużyny oglądał w kilońskiej hali komplet, ponad 10 tysięcy, widzów. Przebieg spotkania i jego dramaturgia nie rozczarowały chyba nikogo, kto wybrał się w niedzielę wieczorem do Sparkassen Areny.

Przez pierwsze minuty spotkanie toczyło się bez niespodzianek, systemem bramka za bramkę. THW Kiel swoją przewagę zaczęło budować po kwadransie gry. Konsekwentna gra w obronie i skuteczność w ataku sprawiły, że w 24. minucie prowadzenie urosło do czterech trafień (8:4). W tej chwili nastąpiło jednak nieszczęście gospodarzy.

Kara dwóch minut dla René Toft Hansena i rzut karny dla Flensburga-Handewitt wyraźnie zatrzymały kilończyków. Do przerwy zachowali co prawda dwa gole przewagi, ale w ciągu ostatnich 180 sekund pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się celnie trafić do bramki rywala. W drużynie gospodarzy bardzo dobrze radził sobie zwłaszcza doświadczony rozgrywający, Serb Marko Vujin.

Za to drugie już wykluczenie Toft-Hansena sprawiło, że tuż po przerwie przyjezdni doprowadzili do remisu. Chwilę potem po bramce innego Toft Hansena - Henrika, Flensburg wyszedł na pierwsze prowadzenie. Krótko jednak się z niego cieszył. Seria błędów sprawiła, że ponownie prym przejęli kilończycy. W ich bramce dobry mecz niemal już tradycyjnie rozgrywał Duńczyk Niklas Landin.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Moryto w PGE Vive Kielce. "Nie ma mowy o wypożyczeniu"

Kiedy w 57. minucie gospodarze prowadzili 19:17, wydawało się, że to oni będą triumfować w niemieckich derbach. Już w następnej akcji znowu dały znać o sobie ich "gorące głowy". Kara, tym razem dla Christiana Zeitza, i skuteczny karny Kentina Mahe przywróciły nadzieje przyjezdnym. Przy remisie 20:20 - na 45 sekund do końca gry - THW mogło zdobyć zwycięskiego gola, ale Niclas Ekberg nie zdołał umieścić piłki w bramce rywali.

W drugim meczu "kieleckiej" grupy Ligi Mistrzów emocji było za to jak na lekarstwo. Drużyna Paris Saint-Germain od początku narzuciła gospodarzom swoje warunki gry. W ekipie znad Sekwany największe zagrożenie stanowił Uwe Gensheimer, bardzo skuteczny już w poprzednim meczu przeciwko Celje Pivovarna Lasko. I tym razem skrzydłowy PSG dzielił i rządził w ataku, głównie kończąc kontry i pewnie egzekwując karne.

U mistrzów Danii na wysokości zadania starał się stanąć głównie vis-a-vis Gensheimera na lewej flance, Buster Engelbrecht. 24-latkowi rzucanie bramek przychodziło z dużą łatwością. O wyraźnym prowadzeniu paryżan do przerwy zdecydowało ostatnie pięć minut pierwszej połowy, kiedy to pozwolili rzucić rywalom zaledwie jedną bramkę. Sami zdobyli ich cztery.

W drugiej części gry mimo niewątpliwej ambicji i wsparcia licznej grupy kibiców, Duńczycy wciąż mieli niewiele do powiedzenia. Różnica kilku bramek na korzyść PSG utrzymywała się praktycznie przez cały czas (22:16 w 36. minucie, 26:18 w 48.). W końcówce trener Zvonimir Serdarusić dał pograć rezerwowym, którzy jeszcze nieznacznie powiększyli rozmiary wygranej.

W następnej kolejce Ligi Mistrzów Francuzi podejmą PGE VIVE Kielce.

Liga Mistrzów, 5. kolejka gr. B:

Aalborg Handbold - Paris Saint-Germain HB 26:33 (11:18)
Najwięcej bramek: dla Aalborg - Buster Engelbrecht 9, Tobias Hansengaard i Patrick Larsen - po 4; dla PSG - Uwe Geinsheimer 5, Sander Sagosen i Luka Stepancić - po 4.

THW Kiel - SG Flensburg-Handewitt 20:20 (9:7)
Najwięcej bramek: dla THW - Marko Vujin 5; dla Flensburga - Kentin Mahe i Lasse Svan Hansen - po 4.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7
Źródło artykułu: