MŚ 2017 kobiet: dobre losowanie Polek. Szczypiornistki poznały rywalki

Biało-Czerwone były losowane z szóstego, czyli ostatniego koszyka, razem z Tunezją, Kamerunem i Paragwajem. Polki, które przegrały dwumecz z Rosjankami, otrzymały bowiem "dziką kartę" od Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej i stało się jasne, że będą miały bardzo trudną drogę do 1/8 finału.

Małgorzata Stasiak szybciej wróci na parkiet? "Przygotowuję się indywidualnie do sezonu"

Los okazał się jednak łaskawy. Spośród sześciu drużyn do następnych gier awansują cztery i Biało-Czerwone mają szansę, by znaleźć się w tym gronie. Argentynki osiągają sukcesy jedynie na domowym podwórku, w imprezach światowych ich rola do tej pory była marginalna.

Spośród drużyn z czwartego koszyka Polkom przypadły Węgierki, przed laty zespół ze ścisłej światowej czołówki, ale obecnie przeżywający kryzys. Madziarki nie zagrały na ostatnich igrzyskach olimpijskich, na mistrzostwach Europy wygrały tylko jeden mecz i skończyły rywalizację na 12. miejscu. Smaczku tej konfrontacji dodaje osoba Kima Rasmussena, opiekuna Węgierek, ktory dwa razy doprowadził Polki do 4. miejsca na MŚ.

Tylko dwa oczka wyżej uplasowały się Czeszki. Szczypiornistki zza południowej granicy po wielu chudych latach dopiero dobijają się do czołówki i jak najbardziej są w zasięgu Polek.

Biało-Czerwone będą miały okazje do rewanżu za porażkę podczas mistrzostw świata 2015. Wówczas po zaciętym meczu minimalnie lepsze okazały się Szwedki (30:31). Poza zasięgiem wydają się jedynie Norweżki, aktualne mistrzynie Europy i świata.

Mistrzostwa w Niemczech rozegrane zostaną w dniach 1-17 grudnia. Polki na dwóch ostatnich turniejach - w 2013 roku w Serbii i w 2015 roku w Danii - docierały do półfinału.

Grupy mistrzostw świata kobiet 2017:

ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Czas poczuć prędkość