Pogoń Baltica - Energa AZS. Ostatni akord dla ustępujących wicemistrzyń Polski

WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI / Na zdjęciu: piłkarki ręczne Pogoni Szczecin
WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI / Na zdjęciu: piłkarki ręczne Pogoni Szczecin

Pogoń Baltica Szczecin pokonała w ostatnim meczu sezonu 2016/2017 w PGNiG Superlidze Energę AZS Koszalin 31:24. Przed meczem oficjalnie podziękowano za grę Joannie Chmiel oraz Monice Głowińskiej, które zakończyły sportowe kariery.

Derby Pomorza Zachodniego po raz pierwszy były meczem o przysłowiową pietruszkę. W dodatku oba zespoły przystąpiły do rywalizacji w mocno okrojonych składach. W koszalińskiej siódemce zabrakło m.in. Hanny Sądej i Moniki Michałów. W Pogoni Baltica nie mogła zagrać chociażby Karolina Kochaniak.

Gospodynie w pierwszej fazie zawodów starały się grać na zewnątrz, wykorzystując swoje obie skrzydłowe. Nieco inną taktykę przyjęły koszalinianki. Niezwykle aktywne były rozgrywające: Romana Roszak i Walentyna Niesciaruk. Założenia taktyczne przynosiły swój efekt. Akademiczki dla przykładu częściej mogły stawać do rzutów karnych (3/3). Niemniej po 12. minutach było 7:5.

Następujące jeden po drugim błędy ofensywne w ekipie przyjezdnej sprawiły, że rywalki zaczęły budować przewagę. Po pięknej wkrętce ze skrzydła z udziałem Patrycji Królikowskiej zrobiło się już 11:5. Efekt tego był taki, że Adrian Struzik postanowił dać szansę pozostałym zawodniczkom. Podobny ruch wykonała Anita Unijat. Widowisko nie straciło jednak na jakości. Wynik do przerwy efektownym i zaskakującym rzutem niemal z połowy parkietu ustaliła Valentina Blażević.

Po zmianie stron oba zespoły wciąż nie wyglądały tak, jakby to był ich ostatni mecz w tych rozgrywkach. Nie spadło tempo gry. Kibicom w hali przy ul. Twardowskiego 12b mogła się podobać gra Roszak w ekipie gości, która spotkanie zakończyła z dorobkiem aż 10 bramek. Wysoką formę prezentowały także Królikowska, Hanna Jaszczuk czy też Blażević. Godną zmianę dla Adrianny Płaczek między słupkami dała Marta Wawrzynkowska.

ZOBACZ WIDEO Piotr Gruszka: Pomogę De Giorgiemu doświadczeniem, wiedzą i energią

W 43. minucie urazu lewego kolana doznała chorwacka rozgrywająca Pogoni Baltica. Blażević pechowo upadła po zdobyciu przez siebie bramki i na parkiecie już się nie pojawiła. Na kwadrans przed końcem spotkania sytuacja wydawała się być klarowna. Tablica świetlna wskazywała stan 24:17 i tylko niesamowity zryw jednych przy serii błędów drugich mógł odmienić los meczu. Energi nie można było odmówić braku chęci, ale tego dnia było to trochę za mało.

Pogoń Baltica Szczecin - Energa AZS Koszalin 31:24 (17:11)

Pogoń Baltica: Płaczek, Wawrzynkowska, Krupa - Noga 2, Szczecina 1, Costa 1, Królikowska 7, Zimny 3 (1/1), Koprowska 2 (0/1), Zawistowska 3, Blażević 6 (2/3), Jaszczuk 6
Karne: 3/5
Kary: 8 min. (Noga - 4 min., Costa, Koprowska - 2 min.)

Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch, Prudzienica - Protsenko 1, Roszak 10 (4/4), Budnicka, Tracz 4, Domaros 2, Chmiel 1, Błaszczyk, Nestsiaruk 4 (1/1), Izak 1, Piwowarczyk 1
Karne: 5/5
Kary: 6 min. (Piwowarczyk, Tracz, Nestsiaruk - 2 min.)

Sędziowie: Godzina (Tczew), Kamrowski (Cedry Wielkie)
Widzów: 400

Komentarze (1)
avatar
vrc
17.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozgonic to towarzystwo.