Migdaliowa od pewnego czasu miała problemy z prawym kolanem i w związku z tym musiała przejść zabieg.
Teraz zawodniczka MKS-u Selgros będzie musiała pauzować, ale nie wiadomo jak długo potrwa jej przerwa od gry.
- Zrobię wszystko, żeby wrócić na najważniejsze mecze. Finały były dla mnie zawsze wyjątkową sprawą. Teraz sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się w nieco inny sposób, nie zmienia to jednak faktu że nastąpi to w ciągu najbliższego miesiąca. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie wtedy zabraknąć - powiedziała szczypiornistka lubelskiej ekipy.
Nieobecność Alesii Migdaliowej to spore osłabienie mistrza Polski, który obecnie walczy o obronę tytułu. Po sobotniej porażce z Pogonią Baltica Szczecin lublinianki zajmują 4. miejsce w tabeli PGNiG Superligi Kobiet.
W obecnym sezonie polskiej ekstraklasy piłkarek ręcznych Migdaliowa rzuciła 83 bramki w 23 meczach.
ZOBACZ WIDEO Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad Peak