Liga Mistrzów: niewiarygodna bramka Deana Bombaca najlepszym trafieniem weekendu

Materiały prasowe / EHF
Materiały prasowe / EHF

Dean Bombac, rozgrywający Vive Tauronu Kielce, zdobył w niedzielnym meczu Ligi Mistrzów z Montpellier HB (28:33) jedną z najbardziej spektakularnych bramek w tym sezonie. Jego trafienie wybrane zostało najlepszą bramką pierwszych spotkań fazy TOP 16.

Słoweniec w końcówce pierwszej połowy pobiegł do kontry, ale miał przed sobą interweniującego rywala. By go minąć, Bombac wykonał zwód, ale przeciwnik nie dał się na to nabrać. Wtedy rozgrywający Vive Tauronu zdecydował się na rzut, będąc jednocześnie... tyłem do bramki.

27-latek trafił idealnie, niemal w samo "okienko" bramki Montpellier. Golkiper rywali Nikola Portner był tak zaskoczony rzutem Bombaca, że nawet nie interweniował.

Nie interweniowali również sędziowie, którzy najwidoczniej oczarowani akcją Słoweńca nie zauważyli, że rzut oddał po wykonaniu pięciu kroków.

Trafienie Bombaca było tak spektakularne, że musiało zostać wybrane najlepszą bramką pierwszej serii meczów fazy TOP 16. Konkurencję rozgrywający Vive miał niezwykłą, bo choćby gol drugiego w zestawieniu Gaspera Marguca był technicznym majstersztykiem.

Oprócz bramek Bombaca i Marguca wśród najlepszych goli znalazły się próby Uwe Gensheimer z PSG, Alexandra Peterssona z Rhein-Neckar i trafienie Holgera Glandorfa, które dało Flensburgowi zwycięstwo nad Mieszkowem Brześć.

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek

Źródło artykułu: