PGNiG Superliga: "Święta wojna" w kobiecym wydaniu i powrót do przeszłości

Energa AZS - AZS Łączpol AWFiS. Ważne rozstrzygnięcie w walce o szóstkę

Pierwsze skojarzenie na słowa "święta wojna"? Rywalizacje Orlen Wisły Płock z Vive Tauronem Kielce. Takiego określenia doczekały się także potyczki między MKS Selgrosem Lublin i Metraco Zagłębiem Lubin.

- Nie ma sensu opowiadać bzdur, że to mecz jak każdy inny. Każdy, kto tak mówi, robi po prostu zasłonę dymną - mówi w wywiadzie dla oficjalnej strony lubelskiego klubu, legendarna Dorota Małek.

Choć spotkania te nie są już tak wyrównane, niezmiennie elektryzują. To przecież odwieczne przeciwniczki. Od lat pomiędzy tą dwójką rozstrzygało się, która ekipa zdobędzie tytuł mistrza Polski. Ta sztuka Miedziowym udała się tylko raz. Złote krążki podopieczne trener Bożeny Karkut odebrały w salce przy Szkole Podstawowej nr 14 w Lubinie. Nie ukrywając, z uśmieszkiem nazywaną "kurnikiem". Czeka nas powrót do przeszłości, ponieważ hit osiemnastej kolejki odbędzie się właśnie na tym parkiecie. Hala Regionalnego Centrum Sportowego jest bowiem zajęta przez badmintonistów.

Nieco w cieniu meczu na Dolnym Śląsku odbędzie się równie interesujące spotkanie w Trójmieście. A tam zajmujący drugie miejsce w PGNiG Superlidze Vistal podejmie czwarty Kram Start Elbląg. W pierwszej rundzie z pewnego zwycięstwa cieszyły się gdynianki. Warto jednak zauważyć, że drużyna szkoleniowca Andrzeja Niewrzawy w drugiej części rozgrywek spisuje się zdecydowanie lepiej i z pewnością jest w stanie zagrozić wiceliderkom.

Vistal Gdynia - Kram Start Elbląg / 19.02, godz. 16.00

Metraco Zagłębie Lubin - MKS Selgros Lublin / 19.02, godz. 19.30

Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]